Merry Christmas

547 23 30
                                    

Cała akcja odbywa się po 5 Części Smoczej Straży, wykluczając ostatni rozdział

Ps. Piszę pierwszą opowieść pi bardzo długiej przerwie więc nie spojdziewajcie się cudów.
🎄💫🎄


Kendra usłyszała dzwonienie do drzwi.


- Ja otworzę! - wrzasnął Seth i rzucił się do drzwi.

Kendra westchnęła i kontynuowała wieszanie ozdób na choince. Dziadek Sorenson stwierdził że w tym roku chce mieć dużą choinkę, i tak o to teraz, Kendra stała na małej drabince wieszając światełka na gałązkach.

- Uważaj bo spadniesz - Powiedziała Tess stojąca obok.

- Nic mi nie będzie - mruknęła Kendra starając się dosięgnąć czubka choinki. Stanęła na palcach i zadowolona z siebie zawiesiła ostatniego cukierka na najwyższej gałęzi drzewka.

W tym momencie drabina zachwiała się a Kendra straciła równowagę. Krzyknęła i spodziewała się bolesnego spotkania z podłogą ale zamiast tego poczuła że znajduje się w czyiś ramionach. Otworzyła oczy i ujrzała uśmiechniętą twarz Paprota.

Wydawało się że czas zwolnił.
Patrzyła w jego szaro-niebieskie oczy, nieskazitelną cerę, jego piękne usta i srebrne włosy. W tym momencie jeden niesforny kosmyk opadł mu na twarz, a Kendra poczuła nieodpartą ochotę na założenie owego kosmyka za jego ucho.

Seth który stanął w drzwiach zakaszlał i spojrzał na siostrę w ramionach chłopaka.

- Później możecie się obściskiwać, najlepiej w swoim pokoju. - Powiedział.

Paprot i Kendra jednocześnie oblali się rumieńcem. Chłopak natychmiast postawił dziewczynę na ziemię.

- To ten no...Emm... Uważaj na siebie - Powiedział zażenowany.

- Taaak... a ja... Em... dziękuję za ratunek. - Powiedziała Kendra zakładając kosmyk swoich włosów za ucho.

- N-nie ma za co. - Powiedział - T-to ja może pójdę... pomóc w kuchni.

Kiedy wyszedł z salonu, Seth podszedł do siostry.

- Uśmiechnęłaś się, założyłaś sobie pasmo włosów za ucho i wyprostowałaś się. To wszystko to znaki damskiego flirtowania z samcami. - Chłopak uśmiechnął się znacząco do siostry. - Może gdzieś tu rośnie jemioła...

- Ach zamknij się!

Seth roześmiał się.

- Tato! Mamo! - Kendra szukała ratunku.

Do salonu weszła mama Kendry i Setha niosąc talerze.

- Seth daj żyć siostrze. Siadajcie do stołu dzieci, pierwsza gwiazdka na niebie już się pojawiła więc zaczynamy wigilię. - Powiedziała z uśmiechem.

Cała rodzina zasiadła do stołu + Paprot który został zaproszony. Oczywiście Kendra i Paprot usiedli jak najdalej od siebie.

Seth w myślach już opracowywał pewien plan...

<☆>

Kolacja wigilijna skończyła się około godziny 22. Otwieranie prezentów i sprzątnie zajęło około godziny więc Paprot zaczął się zbierać około 23.

- Dziękuje że przyszedłeś. - Podziękowała Kendra. - I dzięki za ,,ratunek".

- Nie ma za co. - Zaśmiał się chłopak.

Oboje stojąc pod schodami nie wiedzieli co dalej powiedzieć.

Kendra spojrzała w górę i zobaczyła gałązkę jemioły przyczepioną do wędki. Roślina powoli zjeżdżała w dół i zatrzymała się idealnie nad głowami Paprota i Kendry.

- No to chyba jakiś żart. - Powiedziała.

Paprot zaśmiał się.

- Uwielbiam twoją rodzinkę. - Uśmiechnął się szeroko. - Wiesz co symbolizuje gałązka jemioły?

Kendra zastygła.

- Zgodnie z obyczajem, mężczyzna po każdym pocałunku miał zrywać po jednym owocu, a jeśli udało mu się zerwać wszystkie oznaczało to że otrzyma dar płodności. - Wyszeptał patrząc na jemiołę. - Jeden pocałunek pod jemiołą symbolizuje wieczną miłość...

Kendra przełknęła ślinę. Poczuła na sobie wzrok Paprota. Zapatrzyła się w jego piękne niebiesko-szare oczy i zorientowała się że ich twarze zbliżają się do siebie.
Jej oddech stał się szybszy. Serce biło tak szybko, że miała wrażenie że zaraz wyskoczy z klatki piersiowej.

Nos Paprota otarł się o jej i oboje zamknęli oczy.

Ich usta odnalazły się nawzajem.

Kendra zapragnęła aby ta chwila trwała wiecznie.

Usłyszała szczęśliwe krzyki należące do Knoxa, Tess i Setha.
Słyszała kroki jej rodziny, zaciekawionej krzykami i poczuła ich wzrok na sobie.
Słyszała świąteczne piosenki lecące w tle.
Ale nie zamierzała przerywać pocałunku.

O nie.
Nie.
Nie tej wspaniałej, świątecznej nocy z gałązką jemioły...







One-Shoty BaśniobórOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz