5.

1 0 0
                                        

Stałam tak w pokoju tym,
Czułam się nieswojo,
Zjechałam na dno,
Tam gdzie serce me.

Rozwiej moje wątpliwości,
Zakop te myśli rzek,
Płynące za Tobą,
Związane z Tobą.

Szarpię i krzyczę,
Nie potrafię opisać,
Jak mocno jest mi,
Mojego serca żal,
Że dalej krwawi,
Mimo tylu ran,
I czasu tego,
Opływający jak woda słona
Świeże rany.

Wrócisz kiedyś?
Dałeś plaster,
Chyba dotrzymasz słowa?

Rozmawialiśmy już.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz