Wiesz co to?
Nie daje ci zmrużyć powiek
A w dzień z ciebie senny człowiekWiesz co to?
Z bólu nie możesz wytrzymać
Stres nie da rady cię podtrzymaćWiesz co to?
Bo ja wiem
Zdaję sobie sprawę
Że niektórzy uważają wiersze
Za świetną zabawęLecz ja traktuję to inaczej
Trochę w formie terapii
I opowiadam, majaczę
Co mnie zastanawia, trapi