Pusty plik
Ten plik jest przeklęty
Na guzik zapięty
Pod prąd podpięty
Warty mniej niż 2 centy
Ilekroć próbuję
Weny poszukuję
To jej nie znajduję
Kartki wertuję
To wcale nie moje problemy
Utrzymuję zasady poetyckiej higieny
Książki czytam, uważam na alergeny
Bo ,,poezja" Young Leosi nie ma żadnej ceny
Wszystkie wiersze tu są wolne
Bez przecinków i swobodne
Bez rymów to wiersze białe
Też na prawdę doskonałe
Dawka wiedzy przekazana
Mogę iść i spać do rana