11. Hot cakes smothered in honey

31 9 0
                                    

Kwiecień 2018

Imagine Dragons - Blank space/Stand by me

Z głośników w studiu płynie kolejna składanką największych rockowych przebojów i tylko pełne skupienie na pracy nie pozwala Sarze na ostentacyjne podśpiewywanie. Właśnie skończyła robić kontury tatuażu na łydce swojej młodej klientki i teraz ustalają dokładne odcienie kolorów, które ta sobie życzy jako akwarelowe tło syreny wymarzonej przez dziewczynę. Koleżanka wykorzystuje chwilę, w której jej klient poszedł na papierosa i zagląda Sarze przez ramię, by pomóc im zadecydować ostatecznie między dwoma odcieniami seledynowego. Gdy tylko obie wracają do pracy, w recepcji rozlega się dzwonek.

– Alyssa! – krzyczy Milky. – Czy ona jeszcze nie wróciła z tymi kanapkami?

– Najwidoczniej – odpowiada Sara i odjeżdża na krześle trochę do tyłu, by zajrzeć na recepcję i wybucha śmiechem. – Co ty tu robisz, przystojniaku? – pyta Oskara, który stoi oparty o kontuar z szelmowskim uśmiechem.

– Meghan mi powiedziała, jak tu dojechać, a ja nie miałem ochoty siedzieć dłużej w mieszkaniu i na ciebie czekać – odpowiada i gdy blondynka daje mu znać, wchodzi do głównej sali studia. – Przyniosłem wam kawę. Też Meg mi powiedziała, jakie kupić.

– Jesteś dla mnie za dobry. – Uśmiecha się blondynka i odchyla głowę do tyłu, by Oskar mógł ją pocałować. – Poznaj Milky, Milky to mój facet.

– Zdecydowanie miło mi cię poznać – rzuca rudowłosa współpracowniczka, szczerząc zęby w uśmiechu, gdy brunet do niej podchodzi. Sara grozi jej palcem, mając pewność, że jej chłopak tego nie widzi, a gdy tylko ten się obraca, to wskazuje mu krzesło i wraca do pracy. – Więc jesteś z Polski, tak?

– Tak, mieszkam w Warszawie.

– To ja mam tylko nadzieję, że nie zamierzasz nam jej ukraść!

– To zależy tylko od niej – rzuca Oskar, a Sara posyła mu karcące spojrzenie i upija łyk mrożonej kawy przez słomkę, kontynuując pracę. Szum drugiej maszynki informuje ją, że klient Milky też wrócił, a po chwili do studia wpada też Alyssa z jedzeniem, ale klientka Sary nie potrzebuje jeszcze przerwy, więc odkładają ją w czasie. Oskar rozmawia swobodnie z dziewczynami o ich pracy i o swoich tatuażach, których większość robił jeszcze gdy mieszkał w Poznaniu. – W sumie myślałem o czymś nowym, może namówię Sarę, by dała mi zniżkę.

– Ona nie bawi się w barter, ale ja mogę dać ci zniżkę – żartuje Milky. – O czym myślałeś?

– No chyba sobie ze mnie żartujesz! – wtrąca się Sara, spoglądając na nich.

– Przecież ja właśnie kończę, a ty masz jeszcze ze dwie godziny pracy przed sobą. Więc co to za problem? – pyta rudowłosa artystka, na co blondynka przenosi wzrok na swojego chłopaka.

– Myślę, że się dogadamy – odpowiada Oskar, uśmiechając się do Milky i Sara tylko kręci głową, wracają do dalszego tatuowania.

W przerwie, którą robi z klientką na jedzenie, widzi, jak Milky rozlicza się ze swoim klientem, a później siada z Oskarem i tabletem graficznym. Poważnie obawia się tego, co jej chłopak wymyśli w tak krótkim czasie, bo może i ma zaufanie do zdolności współpracowniczki, to ma duże obawy co do tak spontanicznej decyzji. Przez to, że wraca do pracy ze swoją klientką, nie może nawet podejrzeć wzoru, ale śmiech Alyssy trochę ją niepokoi.

– A w ogóle czym się zajmujesz? – pyta go Milky, gdy zaczyna przygotowywać na nowo stanowisko pracy.

– Jestem muzykiem – odpowiada Oskar, a Sara uśmiecha się lekko.

trójkąt warszawskiOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz