Preferencje~✚~ Tokyo Revengers

4

Wasze drugie spotkanie

Mikey

     Kochana ty mu przyniosłaś słodycze. Tak nasz kochany Manjirou poprosił cię byś zrobiła mu zapasy słodyczy bo jak on to powiedział mu się nie chce po nie iść a i tak przychodzisz do Emmy. Więc czemu miał by nie skorzystać. Ty się podirytowałaś tym nie mało bo w końcu jak można być aż tak leniwym. Jednak do czego doszłaś przez tak długi czas przebywania w domu rodziny Sano jak i w samym towarzystwie Emmy czy Mikeya. To to że po pierwsze jest strasznie łakomy na słodycze oraz zasypia w najmniej odpowiednich momentach. To jeszcze gdy tak śpi wygląda uroczo i niewinnie. A po drugie to to że jest czasem groźny i warto się nie zbliżać ale to tylko czasem.

Draken

     Miałaś z nim następne spotkanie gdy wracałaś z przyjaciółkom z galerii. Byłyście zrobić se babskie wyjście tylko we dwie a zamiast tego potkałyście go i tamtego samego chłopaka co ostatnio. Stało się to bo twoja koleżanka postanowiła pujść na waloną czekoladę do picia. A tam siedział blondyn z jego kolegą. Znalazła miejsce koło nich z czego ty się skapłaś gdy tamten niski powiedział przypadkiem głośno do swojego kolegi że w siedzicie kolo nich. Tamten popatrzył na początku na niego zirytowany a potem popatrzył na wasz stolik gdzie ty siedziałaś i również się na niego popatrzyłaś. Tak o to wyciągnęłaś twoją psiapsi na czekoladę ale na wynos. 

Baji

     A szłaś sobie przez miasto na nocny spacerek przez Tokyo. Będąc na tym spacerze spotkałaś wracającego na motorze Bajiego, którego na początku nie rozpoznałaś. Z tego co zdążyłaś zauważyć to był w mundurze jakiegoś gangu co cię naprawdę zdziwiło. Co śmieszne on cię nie zauważył jednak ty postanowiłaś się go oto zapytać jak się spotkacie więc zrobiłaś mu zdjęcie. Napisałaś jeszcze dla upewnienia do Chifuyu, który był mocno zestresowany jak mogłaś to wyczytać z tonu głosu po tym jak mu wysłałaś zdjęcie oraz zadzwoniłaś.  

Mitsuyu

       Byłaś ze swoim rodzeństwem ponownie na placu zabaw. Znowu miałaś się nimi zając a że twoje życie bez starych prych nie ma sensu to one też się znalazły. Były te same gatki co wcześniej do czasu aż nie przybiegły tamte małe dwie urocze istotki. A zaraz za nimi przyszedł Mitsuyu. Zaczęliście swoją "poważną" rozmowę zaczynając od swojego rodzeństwa aż po wymianę numerami telefonów. Dzięki temu mogliście się umówić na kolejne spotkanie a nie liczyć na szczęście. Pod koniec dnia ty i twoje rodzeństwo poszliście z nim oraz jego siostrami na lody. Po tym każe z was poszło w swoje strony.

Chifuyu

     Tą cepłą kluchę spotkałaś w sklepie zoologicznym by kupić zabawki dla swojego pupila. Lubiła go rozpieszczać więc czemu nie. Będąc w tym sklepie spotkała go i tak se rozmawialiście na temat waszych podopiecznych. W końcu on cię zaprosił pewnego dnia byś do niego przyszła że swoim kotem. Tobie to pasowało mu z resztą też więc tak też zrobiliście.

Ran

       Z nim było o tyle ciekawie że jak wracałaś od brata ze szpitala to go spotkałaś. Nie chciałaś wdawać się z nim w jaki kolwiek kontakt. Więc zamierzałaś iść inną drogą co zawsze. No ale że twoje życie to są czasem żarty, więc nie chcący na kogoś wpadłaś. Jak się okazało był to oto ten pan w warkoczykach. W tym momencie miałaś takie "co jest kurna" i postanowiłaś spierdziulić z tamtego miejsca. Co jak można się domyślić ci się nie udało i tak grzecznie mówiąc wdałaś się z tym oto panem w rozmowę.

Rindou

     Sprawa była prosta i szybka. Miała numer i adres a że nie masz co robić w życiu i chciałaś zrobić ten projekt szybko. To poszła tam nawet nie dzwoniąc do niego przez telefon. Zapukałaś i jakie było jego zdziwienie widząc cię w drzwiach koło swojego brata, który ci otworzył. Ten nie zadowolony bo zakłucasz jego spokój, a ty nie zadowolona tym że ruszałaś się ze swojego łóżka. I tak oto zrobiła ten projekt szybo, aby potem zniknąć z tamtąd.