Zostałam Sprzedana [part 2]

16 0 0
                                    

          *po lekcjach przed szkołą*
-mogę dzisiaj do ciebie przyjść? - spytała mnie Martyna.
-nie wiem - odpowiedziałam.
-to spytaj mamy - odrzekła.
-zadzwonię do niej bo mam dzisiaj telefon w plecaku - powiedziałam znów.
-okej - odpowiedziała.

              *po rozmowie z mamą*
-i jak? - spytała mnie znów.
-możesz, ale musimy być cicho bo mój tata jest po nocce - odpowiedziałam na pytanie koleżanki.
-okej okej - powiedziała szczęśliwa.
-idziemy? - zapytała z radością.
-mhm! - powiedziałam też radosna.

                  *w domu Amelii*
-jesteśmy! - krzyknęłam zapominając, że mój tata śpi.
-ciiii.. Bo tatuś się obudzi - powiedziała szeptem mama.
-upss.. Zapomniałam.. Przepraszam - odpowiedziałam szeptem przypominając sobie, że tata dalej śpi.
-dobra dobra już nie ważne - powiedziała mama.
-lećcie do pokoju
-ok - powiedziałam.

                      *2h później*
-idziemy na miasto? - spytałam Martyny.
-oke - odpowiedziała.
-mamo my idziemy na miasto - powiedziałam do mamy.
-ok, bawcie się dobrze - odpowiedziała.

                          *na mieście*
                          *4h później*
-ej już 21:37 może wracamy? - spytała mnie Martyna.
-*śmiech* - zaśmiałam się głośno.
-co? - spytała ze zdziwieniem.
-godzina papieska, mówi ci to coś? - spytałam śmiejąc się.
-aaaaaa ok - odpowiedziała też z lekkim śmiechem.

                         *w domu*
-pamiętasz że zostajesz na noc? - powiedziałam.
-serio? - spytała.
-no gadaliśmy o tym na lekcji - odpowiedziałam.
-a no tak już pamiętam - powiedziała.
-Amelia.. - powiedziała mama.
-tak? Co się stało? - spytałam zdziwiona.
-sprzedałam cię.. - powiedziała.
-że co?! - krzykneliśmy z Martyną.
-no tak - powiedziała.
-komu?!? - krzyknęłam.
-tam czeka - pokazała palcem na mój pokój.
-okej..? - powiedziałam.
Weszłam do pokoju i zastałam...

                          C. D. N.

Gdybym Mieszkała W Domu Dsmp[Wiem Że Nie Mieszkają Razem] Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz