𝕎𝕙𝕪 𝕕𝕚𝕕 𝕪𝕠𝕦 𝕝𝕖𝕒𝕧𝕖 𝕞𝕖, 𝕞𝕪 𝕤𝕦𝕟𝕤𝕙𝕚𝕟𝕖?~Hyunlix{Zakończone}

5.𝕭𝖆𝖉 𝖊𝖓𝖉

Pov: Felix

Pół roku,

Jebane pół roku.

Dokładnie dzisiaj mija głupie pół roku od śmierci Hyunjina. Dalej nie mogę się pozbierać, codziennie płaczę, tnę się. Rodzina mówi, żebym zaczął życie od nowa, jednak ja nie potrafię. Stracenie swojej bratniej duszy jest bólem nie do opisania.

Rozglądając się po pokoju, szukając motywacji do wstania z łóżka, zauważyłem lekko wystającą teczkę z komody, która należała do Hyunjina. Po krótkiej chwili już ją wyjmowałem, kiedy zauważyłem napis:

"Nie zaglądać"

W końcu i tak go tutaj nie ma.

Otworzyłem.

To co zobaczyłem przerosło moje oczekiwania.

Teczka pełna rysunków.

Ale nie z słodkimi kotkami.

Tylko z obrazkami śmierci, lub osoby z anoreksją.

Gdybym tylko zauważył tą teczkę wcześniej, może udałoby mi się go uratować.

Rozglądając się po pokoju zauważyłem jeszcze pudełko z naszymi wspomnieniami.

To już było za dużo.

Wziąłem telefon i wybiegłem z domu.

To koniec.

Mimo tego, że nie było ciepło, nie czułem chłodu towarzyszącego mi podczas biegu.

Po jakimś czasie dotarłem do mojego celu.

Stanąłem w tym samym miejscu do Hyun tego dnia.

-No cóż, jak widać to koniec mojej historii-powiedziałem do siebie.

Pochyliłem się i zacząłem spadać.

W tym czasie miałem w głowie nasze wspomnienia.

Kiedy byliśmy razem nad morzem.

Ale też kiedy pierwszy raz zauważyłem, że Jinnie się tnie.

Nagle z impetem uderzyłem w wodę.

Po tym była już tylko jasność.

┊ ❁. ┊ °❀· ✿ ✻┊
Witam!
Przepraszam, że nie było mnie, ale nie miałam dostępu do internetu :')
Będzie jeszcze szczęśliwe zakończenie, chociaż bez naszego kochanego Hyunjina...

Miłego dnia/nocy!=*

~228 słów~