woźna

9 1 0
                                    

no kiedys tam se chcialam wejsc do szkoly a wozna mowi ze mn nie wpusci bo butow nie mam

no to ja jej mowie ze buty mam w szatni - w koncu od tego jest szatnia zeby tam buty skladowac a ona do mn ze sie jak hrabina zachowuje i no

takze nie polecam i dostalam -10 

jak zostałam wruszkom - historia prawdziwaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz