Prolog

3 2 0
                                    

- Makoto czas rozpocząć zabawę, zbierz ludzi. - powiedziała kobieta otwierając na oścież drzwi wielkiego gmachu.

- Tak jest, Pani. - odpowiedział niewzruszenie i skinąwszy głową odszedł w swoją stronę.

- Rozpętam tu takie piekło, które sam Bóg przyjdzie gasić. - powiedziała kobieta stając przed grupą związanych ludzi. - Znacie taką zabawę, w każdą noc typowana jest jedna ofiara, jeśli nie uda jej się być szczerym... Odchodzi z wielkim hukiem, nazywa się mafia. - mówiła pochylając się nad jednym z klęczących mężczyzn łapiąc go za włosy prześmiewczo się przy tym uśmiechając. - Widzę, że wszystkim zabrakło języka w gębie. No cóż, chyba po rozmowie. - wstała puszczając faceta nad którym chwile wcześniej była pochylona. 

- Wypuść nas ty szalona dziwko! - odezwała się kobieta z grupy. - Co ci zrobili bezbronni ludzie!?

- Kochana, kto tu jest święty, może i jestem szalona, ale na pewno nie jestem dziwką. Ale, możesz mnie nazywać jak chcesz, długo to nie potrwa. - powiedziała mierząc ją wzrokiem iście diabelskim.

- Chcesz pieniędzy? Sławy? Dam ci wszystko, wypuść mnie. - odezwał się mężczyzna, spocony ze strachu.

- Pani wszystko gotowe. - powiedział Makoto wchodząc do wielkiej sali. 

- Zakneblujcie im te jadaczki, od słuchania ich mam ochotę zwymiotować.- powiedziała kierując wzrok na klęczącą grupę. - Do zobaczenia. - uśmiechnęła się i wyszła z sali pozostawiając po sobie pustoszący niemy krzyk.

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Nov 15, 2022 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Mafia budzi się nocą. [18+]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz