Rano ktoś wbiegł do twojego pokoju to była twoja mama i zaczęła krzyczeć i oblała cie zimną wręcz lodowatą wodą. Zerwałaś się do siadu i patrzysz na kobietę przerażona.
-Wstawaj leniu smierdzący i sprzątaj w pokoju ty pieprzona gówniaro wystarczy tylko tu nasrać! -dostałaś liścia w twarz a ty spadasz z łóżka -Co tak patrzysz tępo zabrakło ci języka w mordzie?!
Nagle podnosisz się do siadu dysząc na szczęście to wszystko to był tylko zły sen. Byłaś cała zlana potem wzięłaś czyste ciuchy i poszłaś pod prysznic wyszłaś już ubrana.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Zeszłaś na dół i zobaczyłaś jak chopaki siedzą przed telewizorem.
-T.I jesteś w telewizji! -słysząc głos hobiego który wymawia te słowa podchodzisz do nich i patrzysz na ekran.
Nie mylił się było o tobie we wiadomościach.
-Porwana 17 latka z wioski pod Seulem zniknęła 12.05.2021 r. Dziewczyna wyszła z domu o 23.30 i nie wróciła do domu prosimy o każdego kto widział T.I ******** by skontaktował się z policją. A teraz pokażemy wam słowa jej zdruzgotanej matki.
-Zdruzgotanej?! Oni se jaja robią?! No błagam! -mówisz
-Jestem mamą T.I ******** moja córka była dobrym dzieckiem dobrze się uczyłam pomagała w domu... Nie wiem gdzie jest teraz i czy jeszcze wogule żyje ale błagam niech ktoś ją znajdzie... Niech ktoś znajdzie moją małą córeczkę... -kobieta płacze
Wyłączyłaś telewizor.
-Co za baba ona naprawdę chce by mnie znaleźli?! Bo co bo chce się po wyzywać bo ojciec ją zdradza?! Co za ironią losu gdy w końcu czuje chodź mały procent szczęścia ona za wszelką cenę chce mi to odebrać! "Nie wiem czy jeszcze wogule żyje" Ciebie to nawet nie obchodzi! -gadasz sama do siebie, nie gadasz raczej krzyczysz
-T.I spokojnie nie masz się czym martwić nie znajdą cie tu -mówi spokojnym głosem namjoon
-Nie martwię się tym jeśli osądzą was o porwanie powiem że uciekłam od matki sadystki i ojca gwałciciela i alkoholika. Ale jak ona kłamie w żywe oczy i jeszcze tan sztuczny płacz wymuszony aż mam ochotę jej napluć w twarz!
-Ej uspokuj się przecież agresja nic tu nie pomoże -jin podchodzi do ciebie
-Muszę ochłonąć... -idziesz po kurtkę
-T.I byłaś w wiadomościach pokazali twoją twarz co jak ktoś cie rozpozna? -spytal Jimin nie pozwalając ci wyjść
-Powiem to co mówiłam przed chwilą uciekłam od rodziców. -wychodzisz z domu.
