T:WIELBIĘ CIĘ Y/N! *prxytula y/n*
Y:Dobra techno bo mnie udusisz
T:No dobra ale tylko dlatego bo musisz pojechać ze mną do rodziców
Skip time (2 godziny przed wyjazdem do rodziców)
T:Y/N BO ZARAZ POJADĘ BEZ CIEBIE!
Y:CIEKAWE CO TWOI RODZICE WTEDY POWIEDZIĄ-krzyczy zza drzwi od łazienki
T:SZYBKO!
Y:JUŻ!*wychodzi*no jak wyglądam?
T:Wyglądasz...
Y:Muszę się przebrać?
T:Nie...wyglądasz wyglądasz... wspaniale
Y:Ooo dziękuję
T:Dobra idziemy
Y:Idź do samochodu a ja idę do kuchni po wodę na drogę
T:Dobra
*Poszła do kuchni*
N:O hej y/n! Pięknie dziś wyglądasz
Y:Dziękuję
N:Y/n... bo mam pytanie bo słyszałam że byłaś kiedyś zakochana to prawda?
Y:Ymm tak
N:A na ten moment?
Y:Na ten moment?na pewno nie
N:Dzięki
Y:Podasz mi butelkę?
N:Tak *Podaję*
Y:Dzięki ja spadam bo szanowny pan techno się zaraz obrazi
T:O mnie mowa?
Y:A ty co tu robisz miałeś być w aucie
T:Tia ale zapomniałem kluczyków
Y:Mhm dobra chodź
T:Pa Niki!
Y:Pa pa panno niki
N:Dozobaczenia moi podwładni
*Szli do auta śmiejąc się z tego co powiedziała niki*
*weszli do auta*
Y:Wiedziałam
T:Że?
Y:Słyszałam jak namawiałeś niki aby zapytała mnie czy jestem w kimś zakochana
T:I?
Y:Stałeś koło kuchni było widać twój cień
T:I co może mi jeszcze powiesz że kłamałaś?
Y:Tak kłamałam
T:Oł...a w kim jesteś zakochana?
Y:W kimś o nicku Techno
T:ZARAZ TO JA!
*Y/n zaczęła się śmiać*
T:naprawdę?
Y:oczywiscie że na żarty
T:kocham cię..
Y:No lepiej patrz na drogę
T:Zostaniesz moją dziewczyną
Y:Tak
T:Czyli nie jadę do rodziców z udawaną dziewczyną
Y:Tak, nie jedziesz. Mówiłeś coś o piesku :)
T:Tak o floofie
Y:Floof ładne imię nie ty wybierałeś prawda?
T:No nie ja a moja mama
Pov Techno
Nagle zobaczyłem ciemność...nie mogłem nic zrobić czułem się bezsilny? Chwile później słyszałem jak ktoś ]dzwoni ale to nie była y/n był to jakiś facet słyszałem że dzwoni na... pogotowie? i później straciłem film
Pov narrator
W y/n i techno walną samochód. A szczególnie w y/n... techno stracił przytomność a y/n? y/n raczej umarła na miejscu :)
*George wpadł do szpitala jak poparzony*
G: DZIEŃDOBRY CZY LEŻY TU TECHNO?!
P:Tak a pan z rodziny?
G:Tak jestem bratem dziewczyny z wypadku!Gdzie oni leżą!
P:W sali numer 27
G:DZIĘKUJE! *pobiegł do sali*
G:OOO PAN DOKTOR!
Do:Dzieńdobry czy pan z rodziny y/n davidson?
G:Tak jak ona się czuję i jak z techno
Do:Z panem techno?
G:Yyy tak to jego nick ale jak on się czuję?
Do:To ten pan w różowych włosach i warkoczem?
G:Tak
Do:Jego stan jest stabilny prawie nic mu nie jest
G:A co z y/n?
Do:Panna y/n...
*Przybiegli dream tommy i karl*
Do:Panna y/n umarła
G:A-ale jak to *oczy georga się zaszkliły*
T:Nie możliwe...
Do:Panie techno proszę wrócić do sali!
CZYTASZ
Techno x Reader
FanfictionWięc tak jesteś siostrą Georga wasi rodzice nie żyją twój brat jest bardzo opiekuńczy jako iż aż ponieważ tak chce będziecie mieszkać w Dream house smp.