🕳️

319 8 9
                                    

T:WIELBIĘ CIĘ Y/N! *prxytula y/n*

Y:Dobra techno bo mnie udusisz

T:No dobra ale tylko dlatego bo musisz pojechać ze mną do rodziców


Skip time (2 godziny przed wyjazdem do rodziców)


T:Y/N BO ZARAZ POJADĘ BEZ CIEBIE!

Y:CIEKAWE CO TWOI RODZICE WTEDY POWIEDZIĄ-krzyczy zza drzwi od łazienki

T:SZYBKO!

Y:JUŻ!*wychodzi*no jak wyglądam?

T:Wyglądasz...

Y:Muszę się przebrać?

T:Nie...wyglądasz wyglądasz... wspaniale

Y:Ooo dziękuję

T:Dobra idziemy

Y:Idź do samochodu a ja idę do kuchni po wodę na drogę

T:Dobra

*Poszła do kuchni*

N:O hej y/n! Pięknie dziś wyglądasz

Y:Dziękuję

N:Y/n... bo mam pytanie bo słyszałam że byłaś kiedyś zakochana to prawda?

Y:Ymm tak

N:A na ten moment?

Y:Na ten moment?na pewno nie

N:Dzięki

Y:Podasz mi butelkę?

N:Tak *Podaję*

Y:Dzięki ja spadam bo szanowny pan techno się zaraz obrazi

T:O mnie mowa?

Y:A ty co tu robisz miałeś być w aucie

T:Tia ale zapomniałem kluczyków

Y:Mhm dobra chodź

T:Pa Niki!

Y:Pa pa panno niki

N:Dozobaczenia moi podwładni

*Szli do auta śmiejąc się z tego co powiedziała niki*

*weszli do auta*

Y:Wiedziałam

T:Że?

Y:Słyszałam jak namawiałeś niki aby zapytała mnie czy jestem w kimś zakochana

T:I?

Y:Stałeś koło kuchni było widać twój cień

T:I co może mi jeszcze powiesz że kłamałaś?

Y:Tak kłamałam

T:Oł...a w kim jesteś zakochana?

Y:W kimś o nicku Techno

T:ZARAZ TO JA!

*Y/n zaczęła się śmiać*

T:naprawdę?

Y:oczywiscie że na żarty

T:kocham cię..

Y:No lepiej patrz na drogę

T:Zostaniesz moją dziewczyną

Y:Tak

T:Czyli nie jadę do rodziców z udawaną dziewczyną

Y:Tak, nie jedziesz. Mówiłeś coś o piesku :)

T:Tak o floofie

Y:Floof ładne imię nie ty wybierałeś prawda?

T:No nie ja a moja mama

Pov Techno

Nagle zobaczyłem ciemność...nie mogłem nic zrobić czułem się bezsilny? Chwile później słyszałem jak ktoś ]dzwoni ale to nie była y/n był to jakiś facet słyszałem że dzwoni na... pogotowie? i później straciłem film


Pov narrator

W y/n i techno walną samochód. A szczególnie w y/n... techno stracił przytomność a y/n? y/n raczej umarła na miejscu :)

*George wpadł do szpitala jak poparzony*

G: DZIEŃDOBRY CZY LEŻY TU TECHNO?!

P:Tak a pan z rodziny?

G:Tak jestem bratem dziewczyny z wypadku!Gdzie oni leżą!

P:W sali numer 27

G:DZIĘKUJE! *pobiegł do sali*

G:OOO PAN DOKTOR!

Do:Dzieńdobry czy pan z rodziny y/n davidson?

G:Tak jak ona się czuję i jak z techno

Do:Z panem techno?

G:Yyy tak to jego nick ale jak on się czuję?

Do:To ten pan w różowych włosach i warkoczem?

G:Tak

Do:Jego stan jest stabilny prawie nic mu nie jest

G:A co z y/n?

Do:Panna y/n...

*Przybiegli dream tommy i karl*

Do:Panna y/n umarła

G:A-ale jak to *oczy georga się zaszkliły*

T:Nie możliwe...

Do:Panie techno proszę wrócić do sali!

Techno x ReaderOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz