dzień dobry tu preferencje Enhypen
DLA DOROSŁYCH BO SĄ PRZEKLEŃSTWA DW
kc niskona za pomysły <3
Osiągnięcia:
#PREFERENCJE - 20 MIEJSCE (3.4K opowieści)
#JAY - 9 MIEJSCE (1.2 opowieści)
#JAKE - 2 MIEJSCE (341 opowieści)
#HEESEUNG - 1 MIEJSCE (210...
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Piękna ładna sobota. Zeszłaś na dół w celu zrobienia sobie śniadania. Wskoczyłaś na blat, wyciągnęłaś płatki czekoladowe i miskę. Poszukując mleka po całej kuchni, usłyszałaś chłopaka z bardzo mraśnym, zaspanym głosem.
- Gościu zejdź ze mnie, to wygląda gejowsko ew
Zaśmiałaś się, po czym usłyszałaś huk. Twój brat i jego kolega zrobili sobie maraton gier, co skończyło się tym że Ian leżał na Heeseungu, co wyglądało very sus. Hukiem był twój brat który za pomocą jego psiuły zjebał się z kanapy. Szokiem było to, że się nie obudził ale wsm to mu się nie dziwie. Heeseung wstał deptając Ian'a i podszedł do ciebie, obserwując jak kuchcisz jajecznicę, porzucając myśli o płatkach kiedy zdałaś sobie sprawę że nie ma mleka (najgorzej)
Kiedy zobaczyłaś twarz Heeseunga, bacznie oglądającą wszystko co robisz, zaczęłaś rozmowę
- Chcesz trochę? Nie zjem sama, a pewnie jesteś głodny.
- Z chęcią - uśmiechnął się.
Zamyśliłaś się, dlaczego on jest taki hot? 😰😰😰
Chwile później podszedł bardzo. kurwa. blisko. zazdro swoją drogą i powiedział
- Podobasz mi się, powinniśmy się spotkać - chwycił twoją twarz i zbliżył się jeszcze bardziej. Plz bardzo chciałaś żeby cię teraz pocałował a zrobił ci pranka jebaniutki
Chciał przesunąć się jeszcze bliżej twojej twarzy, jednak dostrzegł Iam'a który właśnie się budził. Odszedł z powrotem do kolegi, ponownie zostawiając cię zawstydzoną i czerwoną.
Jay
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Pracowałaś w sklepie, który otwarty jest najdłużej ze wszystkich. Byłaś samiutka w całej galerii. Kiedy już zamykałaś sklep usłyszałaś czyjeś kroki.
- Przepraszamy, już zamykamy. Jesteśmy jutro otwarci od 9. - rzekłaś wychodząc zza lady.
Spojrzałaś się w stronę odgłosu kroków i zobaczyłaś chłopaka. Tego samego który ci się spodobał, z resztą z wzajemnością. Złapałaś z nim kontakt wzrokowy i się uśmiechnęłaś, na co zareagował tym samym. Podszedł bliżej, wyglądał na zawstydzonego. Spodziewałaś się co chciał ci powiedzieć, ale nie potrafił, więc wzięłaś pałeczki w swoje ręce.
