Jak się poznaliście

439 30 0
                                    

[ZTI]- zdrobnienie twojego imienia
Hanma Shuji
Byłaś przyjaciółką Kazutory i pewnej nocy postanowił cię zabrać ze sobą na zebranie gangu. Chodziłaś za nim cały wieczór, czułaś na sobie czyiś wzrok aż nagle dostrzegłaś właściciela owego spojrzenia. Nagle jakiś chłopak cię zaczepił. Był pod "wpływem" i chciał cię pocałować, ale przeszkodził mu w tym chłopak, który wcześniej się na ciebie patrzył. Już po chwili typ " pod wpływem" leżał na ziemi z obitą twarzą.
-Nic ci nie zrobił?- zapytał twój wybawiciel ( XD)
-Nie, dzięki za ratunek
- Hanma Shuji, a ty to?
-[Y/N] [L/N]

Sanzu Haruchiyo
(Sanzu w tych scenariuszach jest za czasów Bonten)
Twoimi braćmi byli Rindō i Ran Haitani. Prostym było to, że wszędzie z nimi chodziłaś.
Tak i znalazłaś się w siedzibie Bonten. Bracia kazali ci poczekać, tak i zrobiłaś. Nagle usłyszałaś kroki. Myślałaś, że to twoi bracia jednak, myliłaś się. Z korytarza wyszedł mężczyzna o różowych włosach, z bliznami po obu stronach ust. Wyglądał na niewiele starszego od ciebie. ( Jak coś Y/N tutaj ma 19/20 lat) Uśmiechnął się i podszedł do ciebie. Trochę się przeraziłaś bo nie wiedziałaś do czego był zdolny ten człowiek. Bo przecież był w Bonten.
- Ciekawe.. Co tu robisz?
-Przyszłam z braćmi
- Czyli to ty jesteś tą ich "siostrzyczką"
- Taa
Czułaś się trochę zawstydzona tym, że nazwał cię "siostrzyczką"
- Jak masz na imie?
- [Y/N], a ty to?
- Sanzu Haruchiyo miło było poznać, ale muszę się już zbierać do pracy. Do zobaczenia [ZTI]~
- Tsaa, Pa Sanzu
Po tym zdarzeniu do pokoju weszli twoi bracia i wyszliście z siedziby.

Ran Haitani
Chodziliście razem do szkoły. Pewnego spokojnego dnia, siedziałaś na długiej przerwie na dachu szkoły. Myślałaś o wszystkim i o niczym, poczułaś na sobie czyiś wzrok. Odwróciłaś się i zobaczyłaś za sobą niejakiego Rana. Znałaś go z widzenia. Można powiedzieć, że w jakimś stopniu ci się podobał.
- Mogę się dosiąść?
- Jasne, a ty bez swojego braciszka?
Zaśmiałaś się cicho
- No niestety został chory, wielce umierający w domu
- No cóż takie życie
- Jak ty masz na imie?
- [Y/N] [L/N]
- Ran Haitani
- Miło poznać
- Również
Po tym zapoznaniu miło sobie gadaliście aż nie skończyła się przerwa.

Tokyo Revengers ScenariuszeOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz