dobra moi drodzy zanim zacznę, proszę was o składanie jakichś zamówień. Co chcielibyście zobaczyć jako one shota (fajnie jakby pomysł był rozwinięty)
Dzisiaj przychodzę do was z spóźnionym prezentem wigilijnym, mam nadzieję że wam się spodoba.
****
Naruto siedząc razem przy choince z brunetem, tylko po to by odpakować prezenty od najbliższych, nie zorientował się kiedy wylądowali na łóżku mocno całując. Po raz kolejny jęknął czując delikatny masarz dłoni Uchiny na swoim ciele.
- Zrobisz wszystko co powiem? - spytał Sasuke odrywając się na chwilę od słodkich ust blondyna.
- Tak - wysapał pobudzony, od grzesznych dłoni, które sprawnie badają i pobudzają całe ciało.
- Rozbierz się więc - mruknął mu do ucha, przegryzając lekko małżowinę uszną.
Blondyn powoli podniósł się z kolan bruneta i zaczął bardzo powoli ściągać z siebie koszulkę. Gdy już jednak się jej pozbył lekko zarumieniony zaczął zasuwać świąteczne spodnie.
Sasuke sapnął zaskoczony, jednak równie podniecony widząc skąpą bieliznę blondyna. Zadowolony przyciągnął go do pocałunku, sadzając go z powrotem na kolanach. Błękitnooki jęknął cicho, czując ponownie dłonie na swoich pośladkach, które bardzo sprawnie zaczęły uciskać i zbliżać się niebezpiecznie palcami do wrażliwej skóry.
- Rozbierz mnie - szepnął w końcu do ucha Sasuke. Naruto dalej lekko zarumieniony zaczął powoli rozbierać bruneta. Gdy czarnooki był już kompletnie nagi, pocałował go masując lekko kark. W tym czasie brunet nie tracąc okazji zaczął przesuwać wilgotnymi palcami po wejściu blondyna, który jęknął; skóra tam była zdecydowanie za bardzo wrażliwa.
- Naruto - szepnął chcąc zwrócić na siebie uwagę, podczas sprawnego rozciągania wnętrza. Gdy blondyn spojrzał w końcu na niego, zdecydowanie zamglony przyjemnością, mruknął mu zadowolony do ucha - będziesz mnie ujeżdżał.
- co? - zapytał lekko przerażony. Pierwszy raz miał być odpowiedzialny za dostarczanie im obu orgazmu.
- Pomogę ci, nie martw się. Chce tylko żebyś został moim prezentem. - mruknął wyciągając palce z gorącego wnętrza. Naruto podniósł biodra do góry zsuwając skąpą bieliznę. Gdy był już całkowicie nagi, ponownie uniósł biodra chcąc nabić się na sztywnego kutasa, brunet jednak zatrzymał go. - Tyłem - szepnął - Masz mnie ujeżdżać tyłem.
Blondyn zadrżał na ten śmiały ton, jednak posłusznie odwrócił się tyłem do mężczyzny unosząc biodra. Z głównym jękiem osunął się na całego, wilgotnego i sztywnego penisa. Dał sobie chwilę na przyzwyczajenie się do wielkości mężczyzny, by po chwili zacząć powoli się poruszać. Nie dał jednak czekać drugiemu zbyt długo,więc już po chwili zaczął szybko podnosić biodra i jeszcze szybciej nimi opadać; jęcząc przy tym wniebogłosy. Sasuke zadowolony co jakiś czas rozszerzał pośladki by oglądać jak wchodzi w niego całą długością, jednoczenie sapiąc co jakiś czas. Podniósł się do sądu przylegając plecami do blondyna, łapiąc jego erekcję w rękę by stymulowaniem przyspieszyć jego orgazm. Już po chwili błękitno oki doszedł zaskoczony, mocno zaciskając się na równie, dochodzącym brunecie.
- Wyjdź za mnie - szepnął mu do ucha, próbując uspokoić oddech.
- Tak - powiedział zmęczony blondyn, opadając na łóżko zapadając w sen. Gdy rano obudził się i zauważył pierścionek na palcu uśmiechnął się szeroko, całując nadal śpiącego bruneta.
Kilka miesięcy później wzięli huczny ślub...
CZYTASZ
Sasunaru One Shot
FanfictionZapraszam do One Shotów z Sasunaru (+18) Książkę zaczynam: 22.08.2021