Gdy po godzinie siedzenia w pokoju z Jungkookiem postanowiłam ze zejdziemy na dół ,zobaczyć co robią nasi rodzice.Gdy byliśmy już na dole zobaczyliśmy tylko moją mamę
Mama:Rose rodzice Jungkooka musieli wyjechać w delegacje i będzie u nas nocował jakiś tydzień. Jego rodzice zostawili mu walizkę z ubraniami i potrzebnymi rzeczami
Ja: A co ze szkołą?
Mama:dzwoniła wasza dyrektorka niedawno że macie kwarantannę przez tydzień.Bo wasza wychowawczyni jest chora.
Ja:no okej
Nie mogłam w to uwierzyć że Jungkook zostanie u nas przez tydzień,przecież ja z nim nie wytrzymam.Nie mogłam nic co robić tylko poczekać aż ta kwarantanna minie.Zabralisy rzeczy Jungkooka do mnie do pokoju
JK:czyli teraz przez tydzień mieszkam u ciebie
Ja:na to wygląda,ale po pierwsze nie będziesz ze mną spał.
JK:no weź napewno nie będę spał na kanapie proszę Rose.
Ja:wiem jaki jesteś zaliczasz i zostawiasz i zrobisz to samo ze mną
JK:a z kąd masz takie informacje.?, a pozatym nawet mnie nie pociągasz
Ja:od mojego brata on wszytko wie co się w szkole odpierdala
JK: no proszę mogę z tobą spać, nawet cie nie dotkne
Ja: dobra niech Ci będzie ale jak mnie dotkniesz lub cokolwiek to wylatujesz na kanapę
JK: oczywiście-odpowiedział z zadzornym usmieszkiem na twarzy
Godzina 19.30
Jungkook siedział sobie w moim pokoju Ja postanowiłam zejść na dół do mojej mamyJa: cześc mamuś
Mama:córeczko Ja musze iść nie będzie mnie do jutra gdzieś tak do 16 musze iść do pracy a potem coś załatwić mam nadzieje ze sobie poradzisz
Ja:no dobrze,to pa mamo
M:pa córuś kocham cie.
Postanowiłam że pójdę na górę sprawdzić co robi Jungkook.Weszłam do pokoju zobaczyłam że zasnął na moim łóżku. Szczerze to nawet słodko wygląda jak śpi.Postanowiłam ze pójdę się umyć,wzięłam piżamę niestety lub stety obudziłam Jungkooka bo zwaliłam pudełko z moimi starymi rzeczami z USA
Ja:przepraszam nie chciałam cie obudzićJk:nic się nie stało-powiedział zachrypniętym glosem-idziesz się myć?
Ja:tak jestem strasznie zmęczona
Gdy weszłam do łazienki zdjęłam moje ubranie i weszłam pod prysznic.Gdy chciałam już wychodzić zobaczyłam ze nigdzie nie ma mojego ręcznika
Ja:kurwa musiałam akurat ręcznik zostawić na łóżku.JK: jak chcesz mogę Ci go przynieść
Ja:tylko nie patrz na mnie
Jungkook wszedł do łazienki z ręcznikiem w ręku
Zaczął patrzeć na mnie wzrokiem od dołu do góryJa:miałeś się nie gapić
Chlopak podszedł bliżej mnie otwierając dzwi od prysznicu
JK: wiem miałem się nie patrzeć ale nie mogę,jestem mega ładna i seksowna
Ja: dawaj ten ręcznik bo...
Nie zdążyłam nic powiedzieć bo Jungkook wbił się w moje usta wziął mnie na ręce i zaniósł do pokoju na łóżko całując namiętnie
Ja;Jungkook mówiłeś że mnie nie dotkieszJK:wiem ale strasznie mnie pociągasz
Ja:nie dawno mówiłeś że cie nie pociągam
Znowu wbił się w moje usta zdjął swoją koszule i spodnie zostając w samych bokserkach.W końcu ściągnął tez bokserki i z kieszeni spodni wyjął prezerwatywę którą otworzył i założył na swojego penisa
Ja:Jungkook nie...
JK:nic na to nie poradzę ze mnie pociągaszJungkook swoim członkiem wszedł do mojej pochwy wydałam z siebie jęk podniecienia robił coraz bardziej szybsze ruchy ,swoje ręce położyłam na jego Karku ,ale on wziął je nad moją głową i trzymał jedną ręką.W pokoju było słychać nasze jęki Gdy wkoncu doszłam wyszedł ze mnie
I położył się obok mnieJK:Widze ze ci się podobało-powiedział zasapany
Ja:może tak i może nie
Wstałam z łóżka i ubrałam się w piżamie
Ja:ja idę spać nie wiem jak ty bo jestem strasznie zmęczona
Jungkook poszedł do łazienki się umyć.Myślałam nadal nad tym co tu się wydarzyło przecież Jungkook on leci na takie laski podrywa je zaciąga do łóżka zalicza zostawia i tak dalej,ale dla mnie był inny nie był już tak jak wcześniej w szkole.Nagle Jungkook wyszedł z łazienki dopiero teraz zauważyłam jego sześciopak Aż mi się dziwnie w brzuchu zrobiło zobaczyłam też jego lekko mokre czarne włosyJK:podobam Ci się że się tak na mnie patrzysz?
Ja:co nie...znaczy ten
Chłopak wszedł na łóżko i zawisł na demną był tylko w bokserkach zaczął gładzić mi poliki.Poczym położył się obok mnie a swoją głowę położył na moim brzuchu.Powiem szczerze Jungkook był inny niż Matteo.
JK:widać że lubisz kiedy cie dotykam
Ja:daj mi spać
Odwróciłam się plecami do chłopaka.Kiedy już prawie zasnęłam poczułam na moim brzuchu zimną rękę niestety musiałam w tedy wydać z siebie jęk
JK:A tak mówiłaś że nie chcesz żebym cie dotykał
Nie powiedziałam nic reka chłopaka jechała co raz niżej aż trafiła na te miejsce błagałam żebym nie jekła ale to zrobiłam
Ja:Nie dotykaj mnie, nie widzisz do czego to dobrowadza
Nagle usłyszałam dzwiek dzwonka z mojego telefonu,to była moja mama
Ja:halo mamo?
Mama:cześć córuś jednak przyjeżdżam
Ja:a tak dokładnie to kiedy?
M:za niedługo będę w domu,dobrze nie przeszkadzam Ci w spaniu pa pa kocham cie
Zamurowało mnie bo jak moja mama mogła by mnie zobaczyć z Jungkookiem w jednym łóżku i to ze on był tylo w bokserkach.Ona nie mogła się dowiedzieć.
JK: co się stało?
Ja:moja mama dzwoniła ze zaraz przyjeżdża.
JK: Co? Ona nie może nas tak zobaczyć ale może to i dobrze.
Ja:Trudno coś się wymyśli że no nie wiem naprzykład...yyy.
JK:Ja mam pomysł powiemy twojej mamie ze miałaś zły sen i poszłaś do mnie na dół zapytać się mnie czy mogę z tobą spać i no.
Ja:No dobra niech Ci będzie.
JK:A teraz chodźmy spać.
Obróciłam się w srone chłopaka i się w niego wtuliłam widać było ze mu to pasuje wsumie i tak było mi zimno wiec mam taki mały kaloryfer.
Dość szybko zasnęłam przy Jungkooku czułam się inaczej niż Gdy byłam z Matteo szczerze to nadal się go boje wkurwił się za to ze powiedziałam że z nim zrywam bo powiedział że się na mnie zemści.♡♡♡
♡ Hejka mam nadzieje ze ten rozdział się wam spodobał pisałam go z jakieś dwie godziny ale dla was było warto papatki widzimy się w następnym rodzale.♡
CZYTASZ
my sugar daddy jungkook🔞 18+
Short Storyhejka kochani witam was w mojej pierwszej książce mam nadzieje ze się wam spodoba❤😊 ⚠️uwaga⚠️ książka zawiera: -sceny 18+🔞 -wulgarny język