6.

17 1 0
                                    

Spałam sobie dobrze dopóki nie obudził mnie dzwięk budzika.Zapomnialam ze dzisiaj do szkoły.Poszłam na dół moja mama akurat robią nam jajecznice.Jedząc ją nagle poczułam jakbym miała zaraz zwymiotować, więc szybko pobiegłam do toalety.Szybko też do mnie przyszedł Jungkook z moją mamą.

Mama:wszystko dobrze skarbie

Ja:chyba źle się czuje

JK:Chodz powinnac odpoczywać w łóżku

Jungkook pomugł mi wstać i wziął na ręce , zaniósł do pokoju na łóżko.

JK:Dzisiaj do szkoły nie pójdziesz

Ja:A ty idziesz ?

JK:tak idę żeby potem lekcje ci dać,odpoczywaj Ja juz idę

Powiedział i delikatnie pocałował mnie w policzek poczym wyszedł z pokoju oraz domu

Zostałam w domu z mamą postanowiłam ze się ubiorę.Podeszłam do szafy i wzięłam z niej czarne spodnie dresowe i bluzę Jungkooka.Po ubraniu się zeszłam na dół do salonu pooglądać telewizję.Nagle usłyszałam dźwięk z mojego telefonu i była to wiadomość od mojej przyjaciółki Kate, była to dziewczyna ktora nie chodziła do szkoły lecz uczyła się jako lekarka dla kobiet w ciąży. Kate ma czarne włosy do ramion i ma 21 lat jest odemnie starsza ale zawsze dobrze się dogadujemy.

K:Cześc Rose słyszałam że się źle czujesz

Ja:tak ale tylko brzuch mnie boli i rano wymiotowałam nic poważnego mi nie jest

K:jakby coś to zawsze mogę do ciebie wpaść i zobaczyć czy wszystko w pożądku

Ja:no dobra jutro możesz podejść bo dzisiaj nie czuje się na siłach

K:dobra to nie przeszkadzam pa

Ja:pa

Odłożyłam telefon i zaczęłam oglądać telewizję,ale po kilku minutach znowu czułam się nie dobrze i musialam pobiec do toalety.Nie wiedziałam co mi było ale chciałam się dowiedzieć napoczątku myślałam że poprosru zjadłam coś nie świeżego i tego się trzymałam


Kilka godzin później...

Była godzina 16.30 a po chwili Jungkook mijał się w drzwiach z moją mamą która szła na nocną zmianę do pracy.Chłopak usiadł obok mnie i zaczęliśmy rozmowę.

JK:jak tak wszystko dobrze skarbie?

Ja:tak tylko wymiotowałam trzy razy i teraz trochę mnie brzuch boli

JK:zrobię Ci herbatke

Poczym pocałował mnie w usta i poszedł do kuchni robić herbatę.Nagle usłyszałam dzwonek w moim telefonie zobaczyłam ze dzwoni matteo bałam się odebrać ale to zrobiłam

Ja:h-halo?

M:dzisiaj do parku za 15 minut masz być sama bo ci nie daruje życia

Wstałam z kanapy i podeszłam do chłopaka i zaczęłam mówić o tym wszystkim co się stało.Obiecał ze pójdzie że mną ale kilka minut później.Ubrałam na siebie buty wzięłam telefon i wyszłam do parku.Stasznie się bałam co będzie odemnie chciał.Po kilku minutach spaceru byłam w parku postanowiłam że usiądę na ławce.Nagle poczułam ze ktoś siada na ławkę i był to Matteo.

Ja:co odemnie chcesz

M:wróc do mnie

Ja:nie nigdy daj mi spokój

M:bo pogadamy inaczej

Nagle przybiegł Jungkook a matteo z kieszeni wyjął nóż.Nie wiedziałam co robić.

JK:Mówiłem odwal się odniej skurwysynu bo kurwa cie zajebie

Jungkook stanął przedemną żeby mnie ochronić ale balam się też że ten debil coś mu zrobi.

JK:Zostaw ją w spokoju

M:nie,nie zostawię jej chcem patrzeć jak cierpisz tak jak ja kiedy mnie zostawiła

W tym momencie matteo pciągnąl mnie do siebie i trzymał tak ze nóż miał przy mojej szyi.Zaczelam płakać bo bałam się jak nigdy do tąd

Ja:zostaw mnie!

M;nie chce patrzeć jak on cierpi gdy cie zabije

Po chwili Jungkook chciał wyrwać mu nóż lecz zamiast tego nóż przejechał mu po żyłach.Jungkook upadł na ziemię a Matteo uciekł.Pomoglam chłopakowi wstać i szybkim krokiem szliśmy do domu.Gdy wróciliśmy zaczęłam opatrywać rane chłopakowi do oczu zaczęły mi się nabierać łzy.

Ja:dlaczego to zrobiłeś mogło ci się coś stać

JK:Chciałem cie ratować,przepraszam

Ja:wybaczam ci ale nigdy więcej tak nie rób wiesz jak się bałam

Po opatrzeniu rany chłopaka, chciałam zjeść sobie budyń który zrobił Jungkook ale znowu poczułam się tak jak rano było mi niedobrze pobiegłam do toalety i zaczęłam wymiotowac ,a chłopak pobiegłam za mną i przytrzymywał mi moje włosy.

JK:cały czas źle się czujesz

Ja:tak ,ale jutro wpadnie do mnie Kate ona się zna na chorobach

JK:no dobrze a o której przyjdzie

Ja:gdzieś tak o 10 a co ?

JK:nic tylko pytam i tak jutro nie idę do szkoły wole zostać z tobą

Chłopak podszedł do mnie i mnie przytulił...


Godzina 22.30...

Byłam już umyta u ubrana obrazu poszłam spać bo byłam zmęczona nic nie jadłam na kolację bo straciłam przez to wszystko apetyt.Ciekawilo mnie to co mi dolega.Teraz żadko coś jem cały czas mnie wszystko boli i wymontuje ale dowiem się jutro...

《Kolejny rozdział coraz lepiej wychodzi mi ta książka kolejny rozdział zaniedługo zapraszam ❤》

my sugar daddy jungkook🔞 18+Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz