7

16 1 0
                                    

Wstałam z łóżka dość wcześnie była godzina 9.30 siedziałam i czekałam aż przyjdzie Kate.Jungkook poszedł do sklepu kupić potrzebne rzeczy ja w tym momencie oglądałam telewizję.Moja mama tez wyszła bo musiała iść do pracy.Mineło kilka minut i usłyszałam dzwonek do dzwi i była to Kate odrazu wpuściłam ją do środka i poszliśmy do mojego pokoju.

K:no dobrze skoro już u ciebie jestem będę zadawać ci pytania a ty na nie odpowiesz

Ja:okej

K:od kiedy wymiotujesz?

Ja:od dwóch dni

K:czy masz jeszcze jakieś objawy

Ja:tak, boli mnie brzuch i za bardzo apetytu nie mam

K:dobrze,kiedy ostatnio miałaś okres

Ja:miałam mieć dwa dni temu ale nie mam

K:przeziębiłaś się pewnie lub poprostu masz grypę wyzdrowiejesz

Ja:całe szczęście z to nic poważnego

K;musisz dużo odpoczywać napisać ci usprawiedliwienie do szkoły

Ja:no dobra, ale lekarzem jesteś?

K:tak jestem dam ci 5 dni usprawiedliwienia po tych dniach powinnaś wyzdrowieć

Po kilku minutach odprowadziłam Kate do drzwi i usiadłam na kanape.Gdy chłopak już wrócił chciałam mu otym obrazu powiedzieć.Poszlismy do salonu i zaczęłam mówić.

JK:No oczym chciałaś rozmawiać

Ja:mam grype i nie będzie mnie w szkole 5 dni

JK:a kto ci usprawiedliwienie napisał

Ja:Kate ona przecież jest lekarką

JK:no tak

Ja:wiesz co powinniśmy powiedzieć mojej mamie otym że jesteśmy razem

JK:już to postanowiłaś
Ja:tak myślałam o tym i to chyba ten czas

JK:no dobra ale musimy tez powiedzieć moim

Ja:to oni już przyjechali

JK:tak pisali do mnie wrócili wczoraj wieczorem

Ja:to będę mogła wkońcu do twojego domu przyjechać
JK:tak nawet możemy u mnie chwile pomieszkać

Ja;a co jak nasi rodzice będą nas pytać o dzieci

JK:no nie wiem czy byś chciała ze mną-usmechnął się  

Ja:zawsze możemy sobie zrobić -usmiechnelam się do niego

JK:Tobie chodzi chyba tylko oto kochanie żeby się ze  mną przespać ?

Ja:ym może ale nie mogę zaprzeczyć że to mi się nie podoba

Po skączonej rozmowie chłopak zapytał się mnie czy pójdziemy na spacer do parku obrazu się zgodziłam.Ubrałam się cieplej założyłam buty i poszliśmy.Gdy byliśmy już w parku zobaczyliśmy rodziców Jungkooga podeszliśmy do nich

JK:czesc mamo i tato

Mjk:o jak miło was widzieć

Ja:dzień dobry państwu

Poszlismy usiąść na najbliższą ławkę i kontynuowaliśmy rozmowę

JK:a właśnie musimy wam coś powiedzieć

Mjk i Tjk;słuchamy

JK:Ja z Rose Jesteśmy razem

Mjk:szczęścia życzę

Ja;dziękujemy

Tjk:a wy w łóżku się zabezpieczacie?

JK:Tato!?

Tjk:No co tylko się pytamdziadkiem bym chętnie został

Mjk:to ja babcią,nie martwcie się zawsze w trudnej sytuacji wam pomożemy

Tjk:jesteśmy do waszej dyspozycji

Po godzinie rozmawiania z rodzicami chłopaka pożegnaliśmy się i poszliśmy do domu.Dostaliśmy wiadomość ze nasza wychowawczyni jest chora znowu i mieliśmy 5 dni wolnego to idealne kiedy Będę siedziała w domu i przechodzić tą chorobę.
Poszlismy myć się razem ubrałam na siebie czarną bluzę chłopaka i moje białe spodenki od piżamy,umyłam zęby i obrazu poszłam do łóżka obrazu też Jungkook przyszedł i wszedł pod kołdrę a ja się w niegowtuliłam.Jest godzina 23.40 słyszeliśmy że moja  mama idzie na górę i weszła nam do pokoju postanowiłam ze powiem jej o wszystkim

Ja;mamo musze ci coś powiedzieć 

Mama:co takiego córciu

Ja:bo ja i Jungkook jesteśmy razem

Mama:tak myślałam że kiedyś ze sobą będziecie od samego początku tak myślałam pasujecie do siebie idealnie

Moja mama wyszła z pokoju a my zasnęliśmy,ale po chwili obudziła nas moja mama

Mama:córciu bo jutro wpada do nas gość o 17 Jungkook tez może zostać

Ja;dobrze mamo

Mama:a teraz wam nie przeszkadzam dobranoc

JK:Dobranoc

Ja:dobranoc

《Znowu kolejny rozdział mam coraz mniej czasu do pisania lekcje i takie tam inne rzeczy ale dla was robie wszystko Żeby ta książka kiedyś się skończyła》❤😊

my sugar daddy jungkook🔞 18+Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz