Sylwestrowy Talks!

877 47 21
                                    

*Sylwester w twierdzy Muzana*

Douma: Mam alkohol! :)

Akaza:...

Akaza: Błagam nie dawaj tego Ruiemu...

Rui:...Co...?

Akaza: O kurwa, on już zezgonował

Daki: Mówił ktoś coś o alkoholu? :)

Gyuutaro: NIE

Daki: Ale-

Gyuutaro: NIE

Daki: :(

Douma: Akaza

Akaza: Czego

Douma: Kto wypije więcej ten nie je kobiety :)

Akaza: :0

Akaza: Ty mały-

Enmu: Co ja tu robię?

Kaigaku: Nwm, robisz za statystę

Enmu: Aha, to spoko

Enmu:...

Enmu: Ej, czemu Akaza leży na ziemi?

~~~~~~~chwilę później~~~~~~~~

Daki: Kurde, bo mamy już 3 zgony. Co robimy?

Gyuutaro: Nie wiem ale lepiej by Mistrz Muzan ich nie zobaczył...

Kaigaku: Mam pomysł :)

Gyuutaro: Boję się...

Kaigaku: Jest godny samego Doumy więc luz :)

Gyuutaro: Tego się bałem...

Kaigaku: Weźmy Akazę i Doumę do garażu (jeśli w ogóle go mamy), zamknijmy ich tam, troszkę im ciuchy porozwalamy, wokół wylejemy trochę mleka-

Gyuutaro: NIE KOŃCZ

Gyuutaro: TU JEST MOJA SIOSTRA

Daki:

Daki: Braciszku, cokolwiek wymyślił Kaigaku to zróbmy to, będzie śmiesznie

Gyuutaro:....Dobra ale rano będzie wpierdol od Akazy, wiecie o tym?

Kaigaku: Wiem, ale jestem martwy :)

Enmu:

Enmu: Co ja tu kurwa robię :'(

~~~~~~znowu chwilę później bo autorka idzie po chlebek :)~~~~~~~

Daki: Gotowe :)

Gyuutaro: Japierdole....

Kokushibo: Co tu się dzieje?

Gyuutaro: Sam bym chciał wiedzieć...

Kokushibo: 🤨

Daki: Dobra, dobra Koku. Idź lepiej do Nakime bo mi mówiła że ma plany na Sylwka, ale potrzebuje ciebie😊

Kokushibo:

Kokushibo: Shit

Kokushibo: *idzie se gdzieś*

Daki: Ej bo mu coś z kieszeni wypadło

Gyuutaro: *patrzy co to jest*

Gyuutaro: *opluł się winem*

Gyuutaro: *zabiera niebieskie pudełeczko*

Daki: Braciszku, co to jest?

Gyuutaro:....

Kaigaku: KOKU, ZGUBIŁEŚ GUMKI

Enmu: *zaczyna się dusić*

Gyuutaro: *znowu się opluł*

Daki: *no clue about this*

Kokushibo:...kurwa

Gyuutaro: TU SĄ DZIECI

Daki: KOGO TY NAZYWASZ DZIECKIEM

Enmu: Dobra, co robimy z Ruim?

Mukago: Ehh, ja się nim zajmę

Enmu: :)

Enmu: Nie jestem już niańką :)

~~~~~~północ~~~~~~~~

Daki: NAJLEPSZEGO BRACISZKU

Daki: *przytula Gyuutaro*

Gyuutaro: Najlepszego siostrzyczko

Daki: NAJLEPSZEGO KAIGAKU

Daki: *przytula Kaigaku*

Gyuutaro:....

Daki: A gdzie Nakime i Koku? :(

Enmu: *ryknął ze śmiechu*

Gyuutaro: TO NIE JEST ŚMIESZNE SKURWYSYNIE

Muzan:....

Muzan: Wytłumaczy mi ktoś co tu się dzieje? Albo co robili Douma i Akaza...

Autorka: Dobra, ryj

Enmu: *gasp*

Autorka: Zapowietrzysz się zaraz

Autorka: Więc WESOŁEGO, NAJLEPSZEGO, BY MATMA NIE BYŁA TAKA TRUDNA :)

Gyuutaro: Najlepszego czytelniku

Enmu: Dobrego

Daki: *przytula czytelnika*

Daki: Najlepszego, dużo zdrówka, pomyślności itd :)

Kokushibo: *przez okno* NAJLEPSZEGO

Nakime: *też przez okno* ZGADZAM SIĘ Z KOKUSHIBO

Kaigaku: Spełnienia marzeń, czegokolwiek, nie wiem...

Muzan: Ehh, będę miły. Wszystkiego dobrego w nowym roku czytelniku tych beznadziejnych talksów

Autorka: *przywala Muzanowi*

Autorka: Na życzenia od Ruiego, Akazy i Doumy musicie poczekać. Zezgonowali :)

-------------------------------

Wesołego Nowego Roku 2022 :)

Talksy Dwunastki KizukiOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz