Muzan:
Muzan: Powie mi ktoś jakim cudem Akaza jest na lampie, Douma ryje jak opętany, Kokushibo i Nakime opierdalają Ruiego i Kaigaku całuje się z Daki?
Gyuutaro z drugiego pokoju: CO
Kaigaku:...mamy przejebane...
Daki: Wiem...
Kamanue: Może ja odpowiem na pytanie
Muzan: Dobra gadaj
Kamanue: Więc na początku Nakime I Kokushibo adoptowali Ruiego. Potem Rui wszystkim się chwalił i Akaza powiedział że tak czy siak Rui nie ma matki. Rui się wkurwił i powiesił Akazę na lampie. Douma zaczął ryczeć że śmiechu bo okazało się że Akaza miał lęk wysokości. A Nakime opierdala Ruiego bo jest jego matką.
Muzan: A co z Kaigaku i Daki?
Kamanue: Oni poprostu się całują. I chuj. Nie ma w tym większego sensu
Gyuutaro: *wbija do pokoju*
Kaigaku i Daki:...
Gyuutaro: :0
Daki: Braciszku to nie tak jak myślisz...
Gyuutaro: >:0
Kaigaku: O kurwa...
Gyuutaro: *bierze głęboki wdech*
Gyuutaro:
Gyuutaro: Czekaj bo zapomniałem co chcę powiedzieć
Kaigaku: Ufff...
Gyuutaro: Jak sobie przypomnę to przyjdę
Gyuutaro: *wychodzi z pokoju*
Mukago:
Mukago: Cotodokurwybyło

CZYTASZ
Talksy Dwunastki Kizuki
ComédieNwm nudzi mi się a tytuł mówi wszystko :) WARNING: Przekleństwa, KokuNaki, KaiDaki i debilizm :)