~ Pierwsze Spotkanie ~

153 4 0
                                    

Y/n pov:
Pewnego słonecznego, wiosennego dnia, gdy w kawiarni piłam kawę, telefon zawibrował w mojej kieszeni. Okazało się, że dzwonił do mnie mój stary przyjaciel z liceum:
- Halo? Hej Majkel, kupę lat! 
- HALO!!!! Y/n nie słyszę cię. 
- Imbecylu podgłośnij telefon! - Wydarłam się na całą kawiarnię a ludzie patrzyli się na mnie jak na jakąś psychopatkę. Po chwili z drugiej strony usłyszałam:
- O DOBRA!! Tromba bomba podgłośnił mi telefon. 
- No dobrze, a tak właściwie ,to po co do mnie dzwonisz? - Zapytałam.
- Może chciałabyś się spotkać i pójść na kawę?
- Akurat jestem w kawiarni, możesz przyjść jak chcesz. 
- No i super. Będę za kilka minut. Paulina podwiezie mnie swoim manualem. 
Minęło 15 minut od naszej rozmowy. Skończyłam pić moją kawę i zobaczyłam niską umięśnioną  posturę w drzwiach kawiarni. Był to on, a jego dziewczyna wchodząc za nim dostała drzwiami w twarz. Po tym incydencie Mateusz wygonił ją z pomieszczenia. Ze skrzywieniem na twarzy popatrzałam na niego, a on tylko do mnie podszedł i mnie przytulił. Odwzajemniłam to. Usiedliśmy przy stoliku i gadaliśmy o wszystkim i o niczym. Majkel zapytał mnie czy chcę przyjść jutro na melanż do domu gdzie mieszka ze swoimi przyjaciółmi. Nie miałam żadnych planów na ten weekend więc się zgodziłam. Dzisiaj akurat był piątek, dlatego dzień imprezy wypadał w sobotę. Porozmawialiśmy jeszcze przez chwilę i oboje wróciliśmy do swoich domów. Gdy wróciłam do domu przygotowałam sobie szybką kolację i poszłam dość wcześnie spać. 

Mini Majk pov: 
Gdy wróciłem do domu Nowciax poinformował mnie, że Paulinie wypalili brwi. Zdenerwowałem się i poszedłem do swojego pokoju. Zastałem tam Paulinę leżącą na łóżku...w butach i bez brwi. 

Paulina z płaczem zapytała:- Majkuś, kochasz mnie jeszcze???- Kocham, bardzo kocham

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Paulina z płaczem zapytała:
- Majkuś, kochasz mnie jeszcze???
- Kocham, bardzo kocham. Jesteś piękna nawet i bez brwi kochanie.
- Dobrze, muszę ci coś wyznać. - Odpowiedziała mi po chwili, a ja zapytałem:
- Co takiego misiaczku??
-Bo..bo moje włosy tak naprawdę nie są prawdziwe... - Zdjęła swoją perukę z głowy. 

Byłem troszkę zdziwiony, ale odpowiedziałem:- Nieważne jak będziesz wyglądać, zawsze będę cię kochać taką jaką jesteś

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Byłem troszkę zdziwiony, ale odpowiedziałem:
- Nieważne jak będziesz wyglądać, zawsze będę cię kochać taką jaką jesteś. 
Paulina uśmiechnęła się a ja poszedłem spać do salonu. 

Y/n pov:
Pomimo tego, że poszłam spać wcześnie obudziłam się o 12:30! Zerwałam się z łóżka bo na 18 miałam już być na imprezie. Umyłam włosy a potem poszłam się malować. Zerknęłam na zegarek a tam godzina 15:42!!! Natychmiastowo przyspieszyłam proces przygotowawczy na melanż u Majka i jego przyjaciół. Następnie ubrałam się w mój outfit. Była to biało-kremowa bluzka, która odkrywała mi ramiona. Dół outfitu to dzwony w tym samym kolorze i białe szpilki. Wzięłam swoją beżową torebeczkę i wyszłam z mieszkania. Skoczyłam szybko jeszcze do żabki po jakiś alkohol i pepsi. Po prędkich zakupach w moim ulubionym sklepie spojrzałam na zegarek w telefonie, była 17:48. Nie spieszyło mi się bo miałam blisko do celu. Równo o 18 przekroczyłam próg domu ekipy. Zobaczyłam tam wiele znajomych twarzy z youtuba oraz instagrama. Pierwsza osoba, która wpadła mi w oko to Friz. Obserwowałam go od dłuższego czasu na youtubie i instagramie oraz twitterze. Polubiam każdy jego film i post na social mediach. Jestem cały czas na bieżąco. Nie żebym miała jakąś obsesje na jego punkcie, po prostu mi się podoba. Podoba mi się on i jego styl bycia. Od 15 minut wydawało mi się jakby ciągle się na mnie patrzył. Po kilku wspólnych drinkach, Karol podszedł do mnie i zagadał:
- Hej, ładny outfit ;) 
Po tych słowach poczułam, że moje policzki są całe ciepłe - zarumieniłam się. 
- Dziękuję - Odpowiedziałam. 
- No wiesz, obserwuje twojego instagrama od pewnego czasu. Jesteś bardzo ładną dziewczyną! 
Z niedowierzania walnęłam szota a Wiśnia dostał w twarz z łokcia. Natychmiast krzyknęłam:
- O MATKO!!!! Przepraszam, to było niechcący. 
- Nic się nie stało, ale w ramach przeprosin musisz się ze mną umówić. 
Zaskoczyłam się pomysłem Karola:
- Ale przecież ty masz dziewczynę! - Na to Friz mi odpowiedział:
- Ona nie musi o wszystkim wiedzieć. 
Po czym puścił do mnie oczko i poszedł dalej się bawić. 
 

C.D.N

Pokochać lepszą || Y/n x FrizOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz