Marena

26 0 1
                                    

Po przeczytaniu wielu legend o Duclandii Kresa poszła spać. Obudziło ją w nocy pukanie w szybę. Księżniczka myśląc że to jakiś ptaszek podeszła do okna i zaniemówiła... Na balkonie... stała wiedźma? Ale co ona by tu miała robić? Czy chce mi coś złego zrobić? A może to tylko sen? Wiedźma otwarła szklane drzwi balkonu i zaciągnęła Kresę do siebie.

 stała wiedźma? Ale co ona by tu miała robić? Czy chce mi coś złego zrobić? A może to tylko sen? Wiedźma otwarła szklane drzwi balkonu i zaciągnęła Kresę do siebie

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

- Witaj, mam na imię Marena i jestem wiedźmą z Duclandii - Przywitała się Marena.
- Czego ode mnie chcesz?! - odrzekła wystraszona Kresa.
- Nie martw się, nie chcę ci nic złego zrobić. Pamiętasz? Czytałaś dzisiaj legendę o wiedźmie odwiedzającej księżniczki, to ja! - wypowiedziała z radością wiedźma.
- Czyli teraz mogę poprosić o wszystko... W końcu dowiem się jak zmarła moja matka! - pomyślała Kresa.
- To naprawdę świetna wiadomość, dalej nie dowierzam w to co słyszę, jednak... Co z nieszczęściem które może się wydarzyć? - zapytała z obawą księżniczka.
- Niestety ale sama nie wiem, jest to całkowicie losowe i nie mam na to wpływu... - Odrzekła Marena
- Dobrze... W takim razie chcę wiedzieć jak umarła moja matka! - wypowiedziała Kresa.
- Jak sobie życzysz... Twój ojciec zabił twoją matkę... - z przykrością odpowiedziała wiedźma.
Zszokowana Kresa nie wiedząc co powiedzieć uciekła w płaczu do ogrodu zadając sobie wiele pytań. Nie wiedziała jednak co ją czeka i co zrobi...

W Krainie DuclandiiOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz