12

166 12 7
                                    

K-nie rozumiem tego...
M-bałam się okej?
K-nie okej ja straszne się ucieszyłem z tego dziecka a go nawet nie było..
M-ale możemy mieć dzieci
K-ta i znowu mnie oszukasz?
M-nie tym razem naprawdę
K-mhm może kiedy indziej teraz nie mam ochoty
M-ale czemu?
K-ale czemu? ale dlatego że właśnie dowiedziałem się że dziecko z którego tak się ucieszyłem nie ma!
M-przepraszam Karol bardzo przepraszam
K-mhm
M-poszła do pokoju*
M-PIESZKOO
K-co?!
M-chodź tuuu
K-poszedł do pokoju*
M-usiądź narazie
K-usiadł *
M-usiadła mu na kolanach *
K-od kiedy mówisz do mnie pieszko?
M-od teraz spodobało mi się to nazwisko
K-to już mogę iść?
M-całuję go*
K-odwzajemnia*
M-popchnęła go żeby się położył*
K-co robisz?
M-skoro tak się ucieszyłeś z dziecka to zróbmy je
K-...

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Jan 26, 2022 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

*Miało być tak świetnie*Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz