8

228 10 4
                                    

M-Karol ja idę spać bo nic mi się nie chce
K - dobranoc
M-dobranoc
*kilka godzin później *
K-moniczka wstawaj
M-nieeeeee
K-tak ruszaj tą grubą dupe i idziemy na spacer
M-jezuuu
K-nie ma żadnego Jezu
M- jeszcze godzinka
K-przespałaś cały dzień
M-a ty co robiłeś
K-byłem się zobaczyć z moją bylą
M-że co proszę!
K-no napisała do mnie ze chce ze mną być więc się zgodziłem
M-aha
K-przecież żartuję sobie kocham tylko ciebie *przytulił ją*
M-przestań te twoje żarty robić
K-zaraz przyjdę idę do kuchni
*zamknął dzwi *
*i zaczął pukać bez przerwy *
M-Przestań pukać
K-puknąć to mogę ciebi... znaczy coo
M-co ty powiedziałeś?
K-nic
M-No właśnie taki jest o to związek z tym Panem w głowie tylko ma jakieś żarty czy bylismy przyjaciółmi czy jesteśmy razem i tak jest to samo
K-życie
M-ty go zaraz nie Będzies Miał?!
K-dobra spokojnie
*chwile później *
M-kurła Karol gdzie mój soczek
K-nie ma
M- a gdzie jest?
K-w moim brzuchu
M-dobra uspokój się monia spokój
*położyła się spać *
K-dobra moniczka rusz ta grubą dupe i wstawaj
M-...
K-śpisz?
M-...
K-jak zwykle
*sam się położył i zasnął monia wiedziała że tak będzie więc po cichu wstała i wyszła do sklepu po coś na odchudzanie *
M-ημέρα της ημέρας παρακαλώ κάτι έχει απώλεια βάρους
?- τόσο φωτεινή στιγμή... Θα ήθελα

M-No to zobaczymy *stosować raz dziennie*dobra to od powrotu do teamu zaczynamy *schowała do torby * sama się znowu położyła*
K-monika wstawaj cały czas śpisz
M-ta
K-Idziemy na spacer?
M-przecież jest 22
K-no Wien
M-ale jest ciemno
K-no dobra to jutro pójdziemy
M-nom
K-oglądamy coś?
M-możemy tylko ja idę się ogarnąć
K-*zaczął ściągać koszulkę*
M-już jestem
K-okej a co chcesz obejrzeć?
M-No nie wiem może być jakaś komedia
K-okej to włączam
*podczas filmu monia myśla ciągle o tych tabletkach

HELOŁ TO JEST TAKA KRÓTKA ALE BĘDZIE JESZCZE JEDNA DZISIAJ CHYBA🐢💚🐍 BAYYY

*Miało być tak świetnie*Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz