ᴡᴀɴɴᴀ

179 19 24
                                    

W kąpieli nie może być przecież nic złego, prawda?

A jednak ,,wanna'' polegała na tym, by umieścić delikwenta w wodzie, tak by ponad powierzchnię wystawała mu jedynie twarz, którą malowało się miodem i polewało mlekiem. Wkrótce potem do uwięzionego nieszczęśnika zaczęły zlatywać się muchy. Po kilku dniach odmaczania we własnych odchodach, nieszczęśnik zaczynał rozkładać się żywcem, a dzieła zniszczenia dobijały bakterie i robaki.

Krótko O Torturach Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz