Miłość nie wybiera D.M

Prolog

Wyszłam rano do szkoły czyli dzień jak każdy inny na szczęście jest piątek i jutro mogę się wyspać.

Gdy tylko weszłam do szkoły zaatakowała mnie moja przyjaciółka Jessica.

-Stella!...co tam robimy coś jutro-Zapytała brunetka

-Hej Jass...chętnie o ile moi rodzice mi pozwolą...od kiedy nie mam ochroniarz na nic mi nie pozwalają-udałam się do szafki i wyciągnęłam potrzebne książki

-Kolejny minus bycia  wkurwe bogatym-zaśmiała się

-tak...ale się tym nie chwale-wyciągnęłam rzeczy z szafki i udałam się z dziewczyną pod klasę

                                 ~~~~~~~~

Lekcje przeminęły mi bardzo szybko,stałam na parkingu gadając z dziewczyną ale podszedł do nas wysoki blondyn o szarych oczach

Oo kurde przystojny

-Estela Cordines?-zapytał

-yyyy tak coś się stało?-zapytałam

-proszę udać się ze mną-powiedział i poszedł do czarnego audi

-Yyy co jest kurwa-powiedziałam kiedy już odszedł

-pewnie twój kolejny ochroniarz...idź pa-pożegnaliśmy się buziakiem w policzek i poszłam do czarnego audi.

Gdy już wsiadłam popatrzyłam na blondyna.

-po pierwsze kim ty kurwa jesteś po drugie dlaczego kazałeś mi tu wsiąść po trzecie gdzie mnie zabierasz psycholu !?-powiedziałam oburzona

-nie tyle pytań dziewczynko...jestem Draco Malfoy,Kazali mi cie odebrać a to trzecie to jedziemy do twojego domu-powiedział i odpalił samochód

-jesteś moim nowym ochroniarzem?

-haha dobry żart nie....jestem tutaj ponieważ...a co ja będę ci to tłumaczył..twoi rodzice ci wszystko wytłumaczą-jaki tajemniczy

-yyy No okej-powiedziałam niepewnie

Gdy byliśmy już pod moją rezydencją wysiadałam z auta i udałam się do domu dowiedzieć się o co chodzi.

Gdy byłam w salonie odrazu się odpaliłam.

-Mamo tato kim jest ten chłopak?!-nie zauważyłam że w salonie są jeszcze dwie osoby kobieta o czarno białych włosach i mężczyzna o długich platynowych włosach

-spokojnie...lepiej usiądź skarbie-powiedział mój ojciec po chwili w salonie zawitał blondyn

-Kochanie ja wiem że to może być wstrząsająca wiadomość ale...proszę przeczytaj z dokładnością-mama podła mi list który otworzyłam

Szanowna panno Cordines

W przyjemnością informujemy że dostała się pani do szkoły Magii i czarodziejstwa w Hogwarcie.Zacznie pani naukę od poniedziałku 02.04.2022 pozdrawiam vice dyrektor Minerwa McGonagall.

-co jest!?!-zapytałam

-Kochanie....jesteś czarodziejką nie mówiliśmy ci ponieważ baliśmy się ciebie puścić po wojnie-powiedział mój ojciec

-żartujecie tak...magia nie istnieje!-wstałam z fotela

-Draco mógłbyś coś pokazać-powiedział mój ojciec do blondyna ten wyją patyk

-Po co mu ten badyl ?-zapytałam

-Draco zaprezentuj coś-powiedział ten z długimi włosami

-oczywiście ojcze....Lumos-z jego patyka wydobyło się jasne światło