Byliśmy już na mieście, poszliśmy do kina, przemyciliśmy picie i jedzenie w plecaku, naszczęcie było dosyć mało osub, podczas filmu jedliśmy i pliśmy energetyki i aklochol
Y/n - Ej a ty wiesz że my będziemy mieć przewalone jeśli mój brat się dowie
T - wiem, dlatego się nie dowie
Y/n - no mam nadzieje
Gdy film się skończył my ledwo przytomni wyszliśmy z sali filmowej, ochrona nas zauważyła i zapytała czy wszytko okey a dopiero potem kapnęła się że jesteśmy na waleni, spytała nas czy mamy 18 lat, opowiedzieliśmy że nie no bo i tak wiedzieliśmy że się dowiedzą że nie jesteś pełnoletni, wzięli mój telefon i w kontaktach zauważyli nazwę brat..
No więc zadzwonili do niego, a ja wraz z Tomm'ym wiedziałam że mamy przewalone(O - ochroniaż)
O - dzień dobry
C - halo?
O - czy dodzwoniłem się do Pana clay'a?
C - tak, kto mówi
O - ochrona
C - co?!
O - dwójka nieletnich ledwo przytomnych wyszła z sali kinowej, jeśli Pan może mógł by przyjechać po nich?
C - tak, tak oczywiście
O - w domu proszę to z nimi wyjaśnić, i porozmawiać, to jest adres (***** **)
C - dobrze dowidzenia!
Pov - clay
C - GEORGE!
G - co się stało?
C - no nie uwieżysz jak ci powiem poprostu
G - no dawaj
C - y/n i tommy się nawalili w sali kinowej i dzwoniła właśnie teraz do mnie ochrona
G - mówiłem że tak będzie, mogłeś ich nie puszczać samemu
C - no mogłem, teraz chodź jedziemy po nich
~skip time~
Gdy dojechaliśmy na miejsce poszliśmy do kina, tam też zauważyłem ochroniaż pilnujących tommie'go i moją siostrę
O - dzięń dobry, czy to Pan clay?
C - tak, ja ich już wezmę do domu
O - dobrze, proszę ich pilnować bo próbowali nam uciec
C - okey, dowidzenia!, geogre ty weś tommie'go a ja wezmę y/n
G - okey
Wzięliśmy ich na ręce i poszliśmy do samochodu i wróciliśmy do domu
C - polużmy ich na kanapie byśmy mieli na nich oko w nocy gdyby wstali
G - okey
Położyliśmy y/n i tommy'ego na kanapie i ja wraz z georgem poszliśmy razem spać
~skip time~
Gdy się obudziłem Dochodziła godzina 9.15,wstałem i poszłem zobaczyć czy y/n i tommy się już obudzili
C - no hejka
Y/n - no ten cześć..
T - cześć..
C - wiecie o tym że mamy do pogadania?
Y/n - mhm - pokiwała lekko głową
C - macie tu ubrania idźcie się ubrać i ogarnąć wtedy pogadamy okey?
Y/n - mhm
T - okey..
pov - y/n
poszliśmy wraz z tomm'ym do łazienki się ubrać i przy okazji pogadać ( wsensie tommy osobno się ubierz a y/n też osobno shshsgs)
Y/n - Ej tommy wiesz o tym że mamy przejebane?
T - wiem
Y/n - kurde no pogliśmy się gdzieś indziej nawalić niż kino bo by nas nie znaleźli ledwo przytomnych
T - no wsumie
Y/n - ja pewnie będę mieć zakaz wychodzenia z domu i clay'owy włączy się funkcja nad opiekuńczego brata i będę musiała wszędzie z nim łazić
T - chodź już lepiej bo się kapnie że coś długo nas nie ma
C - no już jesteście
Pov - clay
Y/n - tak jesteśmy
C - chodźcie tu
T - okey
Usiedli obok mnie i zaczęłem z nimi dyskusje
C - nie możecie pić alkoholu jesteście nieletni, i to jeszcze w sali kinowej mogło się wam coś stać, mieliście iść prosto do domu mamy tommy'ego
Y/n - no wiem przepraszam
C - y/n nie możesz nigdzie wychodzić bez mojej wiedzy
Y/n - dlaczego?!
C - może przez ten czas się nauczysz odpowiedzialności
Y/n - już to widzę, jak ty właśnie włanczasz opcje nad opiekuńczego brata
C - bez przesady
Y/n - nie przesadzam stwierdzam fakty
C - a ty tommy zostaniesz u nas do naszego wyjazdu i tak ty też masz zakaz wychodzenia bez mojej wiedzy
T - DLACZEGO?!
C - nie próbuj nawed tommy, po za tym twoja mama wyjechała gdzieś w sprawie pracy i wróci za tydzień a wiem jakby wyglondało bycie samemu w domu według ciebie więc twoja mama się zgodziła byś został u nas i przywiozła mi nie które twoje rzeczy
T - a gdzie będę spać?
C - z y/n ale bez przesady tak
Y/n - a czy ty możesz?
C - no dobrze, dobrze ale nie chce być wujkiem
Y/n - no jakiś pierdolnięty jesteś
C - nie przeklinaj!
Y/n - mhm..
C - bo ci zaraz telefon zabiorę!
Y/n - nie próbuj nawed!
C - mogę spróbować skoro ci tak zależy, dobra mam tu małą listę którą musicie przestrzegać
T - Boże..(A chuj wie jak to się pisze) czego jeszcze?
1.nie możecie wychodzić z domu bez mojej wiedzy
2.macie chodzić spać o godzinie 22-1.00 maksymalnie
3.nie przeklinać
4. Jeśli któroś z was nie będzie się słuchać zabieram telefon
5.jeśli chcecie co kolwiek robić macie się mnie pytać
Tymn - japierd..czego jeszcze!
C - mieliście nie przeklinać
C - pamiętajcie będę was piłować, mam was na oku..
Y/n - już to widzę..
(hejka oto kolejny dział przepraszam za tak długą przerwę ale nie chce pisać na siłę, rozdziały będą się pojawiać co najmniej 2 razy w tydodniu, jest to też spowodowane tym że mam ferie. Tak wogule miłych walentynek lub dnia hot singla wam życzę, przepraszam za cringe w następnych rozdziałach i za ortografię, Kocham was do zaobczenia! W kolknych rozdziałach <33)
Słowa ~860
CZYTASZ
czy to coś więcej.. ( TommyinnitXreader )
Novela JuvenilTwoją matke obchodziły tylko oceny lecz pewnogo dnia po tym jak dostała telefon od dyrektora twojej szkoły, twoja mama każde ci się wyprowadzić do twojego straszego brata( clay) twoje życie się zmienia wciągu 1 dnia.. Uwaga! Książka może zaiwrać : P...