14 marca 2022 roku
Każdy człowiek jest po coś, wykonuje pewną lekcję w naszym życiu i odchodzi.
Gdybym miała wypisać czego się nauczyłam uwzględniając nawet te proste i błahe rzeczy myślę , że lista wyglądałaby mniej więcej tak.
- Tankuj auto na zgaszonym silniku
- szanuj swoje airpodsy
- nie przejmuj się szkołą, są gorsze rzeczy
- zawsze trzymaj sie swojego zdania
- moja toyota jest na benzynę
- pij mleko zamiast wody
- dla mezczyzny to ponizenie jezdzic przepisowo
- caly rok sie czeka na drwala w maku
- wolno przejezdzac na pomaranczowym
- makaron mozna jesc z kurczakiem
- makaronu nie oblewa sie woda po ugotowaniu
- szanuj tradycje innych ludzi nawet jesli sa konpletnie inne niz twoje
- jordany sa nr 1
- w dzisiejszych czasach luczy sie doswiadczenie a wyksztalcenie
- istnieje cos takiego jak sos tysiaca wysp
- max burger jest super
- niebieskie subaru
- apple watch sa warte kazdej ceny
- szado nie ma zębów
- autobus 509 jezdzi do mnie do szkoly
- nigdy nie ucz psa domowego jedzenia
- zawsze walcz i trzymaj sie swojego zdania
- sa trzy parkningi na mlocinach
I ostatnie
- zawsze wierz w swoje możliwości
A to co zapadło mi w pamięć i zawsze ciepło mi się kojarzy :
Pamiętaj ksiądz robak i jacek soplica to to samo!
Myślę że gdybym go nie poznała dzisiaj byłabym zupełnie innym człowiekiem niż jestem . Ten prawie dwuletni związek nauczuł mnie wielu rzeczy i uświadomił wiele błędów. Równocześnie pokazał mi jak bardzo wartościową osobą jestem. Wychodzę z niego będąc pewną siebie kobietą kończącą już powoli liceum i wchodzącą w okres akademicki.
Wcześniej pisałam już podobny rozdział, aczkolwiek myślę że nie byłam tak dojrzała jak teraz jestem.
