Tobio urodził i o dziwo dość dobrze to przeszedł zwłaszcza, że przez cały okres ciąży ćwiczył.
Leżał w sali i Hitomi leżała na jego klacie, Chłopak Pocałował córeczkę w czoło, uśmiechnięty pogłaskałem jej włoski.
Tooru spojrzał na nich
- jesteście tacy słodcy... kocham was- powiedział i zrobił im zdjęcie, wysłał je do swoich rodziców
- nie cukruj.- zmarszył brwi.
Po kilku dniach Tobio i Hitomi w końcu mogli wrócić do domu, Dziewczynka spała spokojnie w foteliku, Tobio siedział spokojnie koło Tooru i zerkał na niego- poważny król taki ciągle uśmiechnięty... słodko- powiedział i spojrzał do tyłu- śpi jak aniołek, mam nadzieję, że w domu tę tak będzie
Oj mylił się, dziewczynka w domu budziła się co godzinę, Tobio nie mógł przespać spokojnie nocy.
Rano zaspany nakarmił córkę i oparł się o fotel, trzymał małą na klacie, Tooru pogłaskał go po głowie
- daj mi ją, a ty idź spać- wziął ją na ręce, a Tobio zasnął jak na zawołanie. Nawet nie przejął się tym, że śpi na fotelu- widzisz mała? mamusia wymęczony- Pocałował córkę i położył ją w kołysce, przeniósł Tobio do łóżka i wrócił do dziewczynki. Pogłaskał ją po głowie uśmiechnięty i kołysał ją śpiewając jej kołysankę, którą dawniej śpiewała mu mama
( w mediach)
Dziewczynka zasnęła i Tooru mógł zająć się domem, posprzątał mieszkanie i zrobił obiad. Po kilku godzinach Tobio Obudził się i przyszedł do kuchni, przytulił się do Tooru
-wspaniały Król daję sobie świetnie radę... chciałbym sobie radzić tak jak ty, ja ledwo daję radę, zwłaszcza kiedy cię nie ma...jestem okropny- smutny opuścił głowę, Tooru od razu złapał go za policzki i spojrzał mu w oczy
- Skarbie nie gadaj głupot dajesz sobie świetnie radę, jesteś świetnym rodzicem, dopiero początek będzie nam szło tylko i wyłącznie lepiej- przytulił go i Pocałował w usta delikatnie- kocham cię
- ja ciebie mocniej- przytulił go i jak na złość mała zaczęła płakać, od razu pobiegł do córki- już cichutko- uspokoił dziewczynkę i przebrał ją- już pięknie, moja śliczna księżniczka~
panowie dają sobie razem radę, siostra Tooru zajmuję się małą kiedy Tooru jest na uczelni, a Tobio w szkole, nadrobił dość szybko zaległości, dzięki Tsukishimie, który mu pomógł.
Chłopak w wolnym czasie ćwiczy by niedługo móc wrócić do gry
