Twój pov:
-Wybieram Diluca.
-Skoro jest to już ustalone, miło by było gdybyście zostawili nas samych
Na to zdanie reszta poszła w swoją stronę (tak naprawdę schowali się w krzakach)
-YN...-odwrocił*m się w stronę Diluca który w tej chwili całował czubek mojej ręki-dziękuję ci...
-A-Ale za co?
-Że mnie wybrał*ś...nie wiem co bym zrobił gdybyś wybrał* Kaeye albo tego przeklętego fatui!
-A gdybym wybrał* Zhongliego?
-Akurat jego mógłbym przeboleć...
Zaśmiał*m się lekko na stan Diluca
-Wracając...co powiesz na mały spacer?
-Z chęcią!Sorki ludki ale te rozdziały raczej będą krótkie :'>