Horan70: Lucy, jakie jest Twoje marzenie?
LucyLucy: to głupie...
Hazza69: oo Lulu zmieniła nazwę :》
Horan70: Oh, zamknij morde Hazz, przerywasz nwm rozmowę!
Hazza69: Dobra, dobra. No więc, jakie jest Twoje marzenie Lucy?
LucyLucy: No więc, ja chciałabym, aby mój tata wrócił
Horan70: Nie żyje? :(
LucyLucy: Nie! Poprostu jest już kilka tygodni w delegacji, tęsknię za nim...
Hazza69: On za Tobą też na pewno tęskni, i już niedługo wróci . Obiecuję Ci to :)
LucyLucy: Trzymam Cię za słowo.
Hazza69: o nie... znowu
Hazza69:Niall płacze. Siedzi na kanapie i chlipie pod nosem....Widok płaczącego Nialla, powinien być zakazany!
LucyLucy: to słodkie, ale musimy go pocieszyć.
Horan70: ugh, nic mi nie jest...poprostu się wzruszyłem....
Hazza69: jesteśmy w Londynie, ty Lucy też jesteś w Londynie. To co, 'mały' wypad do McDonalda :))
Horan70: TAK OMG TAK
CZYTASZ
message of hate | one direction
Fanfictionharry styles; complited; when she offends him in tweets