×××
Chłodny poniedziałkowy ranek w Karasuno, nie był tylko zwykłym, kolejnym nudnym poniedziałkiem. Bowiem był 14 lutego, a co za tym idzie próba związków oraz okazja na stworzenie nowych.Gdy Kageyama i Hinata weszli do szkoły nie potrafili wytłumaczyć uczucia, które ich ogarnęło. Mieli wrażenie, że wnętrze placówki zrobiło się jakieś bardziej różowe, jakby aura miłości wisiała w powietrzu.
Oboje spojrzeli na siebie, chcąc potwierdzić, że drugi odniósł takie samo wrażenie.
Rudowłosy patrzył w niebieskie tęczówki wysokiego chłopaka szukając w niej podpowiedzi jak odebrał tą atmosferę. Jednak twarz Kageyamy jak zwykle była wygięta w tym dziwnym grymasie, którego Hinata nie potrafił rozgryźć.— Dlaczego nie przyjmiesz tych czekoladek? — jęknęła jakaś dziewczyna wchodząc do szkoły.
Hinata i Kageyama wzdrygnęli się i zawstydzeni szybko odwrócili od siebie wzrok. Przerwali tą dziwną niemą rozmowę.
— Nie ignoruj mnie! — rozgrywający uznał, że dziewczyna ma wyjątkowo denerwujący głos. Na końcu wypowiadanego zdania w irytujący sposób jej ton głosu robił się coraz wyższy, pieszcząc przy tym niemiłosiernie.
Obok "szalonego duetu" przeszedł wysoki blondyn w okularach. Najwyraźniej to zanim wołała dziewczyna.
Tsukishima musiał ją słyszeć, w końcu wydzierała się w niebo głosy, jednak postanowił ją zignorować. Kageyame i Hinate nawet to nie zaskoczyło. Bardziej byliby zdziwieni gdyby chłopak normalnie z nią rozmawiał.Dziewczyna pociągnęła blondyna za rękaw, ale i to nie poskutkowało.
— Tsukki, noo! — jęknęła wciąż szarpiąc go za mundurek.— Zamknij się — odwrócił się przez ramię i spojrzał na nią z przekąsem. — Nie chcę twoich czekoladek i nie nazywaj mnie tak.
— Nienawidzę cię! — dziewczyna zrobiła się czerwona. Tupnęła ze złością i rzuciła małym, czerwonym pudełkiem o podłogę. Odwróciła się na pięcie i zła wyszła ze szkoły.
Tsukishima westchnął i spojrzał na czekoladki. Podniósł je, co zaskoczyło wszystkich, którzy byli świadkami tej sytuacji. Gdy w głowie każdego zatlił się mały promyczek nadziei, że blondyn zamierza wrócić do dziewczyny i ją przeprosić, ten wrzucił opakowanie do śmietnika.
— Śmieci trzeba wyrzucać — skomentował i założył słuchawki na uszy.
Romantyczna atmosfera wraz z czekoladkami została brutalnie wyrzucona do kosza.
CZYTASZ
Walentynki [one shot] | Kageyama x Hinata ✔️
Fanfiction14 lutego, a co za tym idzie coroczne wymienianie się czekoladkami w japońskich szkołach. Nie inaczej jest w Karasuno. W owej szkole rozgrywa się mały dramat związany z wymianą czekoladek pomiędzy Kageyamą i Hinatą. * Kageyama x Hinata one shot