Prolog

181 5 0
                                    

Nareszcie Akademia Prawdziwego Krzyża! Moje marzenie się spełni i zostanę egzorcystką! U

Z uśmiechem na twarzy szłam przed siebie nie zważając na nic, moje białe jak śnieg włosy swobodnie opadały na ramiona wzdłuż kręgosłupa aż do ud, nie mogłam nie przyznać że miałam je stosunkowo piękne. Oczy koloru ciemnego lazuru idealnie do nich pasowały, dodatkowo mijałam się z dziwnymi spojrzeniami innych uczniów, dlaczego? Może dlatego że miałam tak jasną skórę że podchodziła pod biel? Ludzie są dziwni

Teraz tylko znaleźć sekretariat i dowiedzieć się gdzie mam lekcje

*************

Weszłam właśnie do sali patrząc na innych, więc tak mam w klasie kurczaka, geja, łysą pałę, te dwie psiapsi oraz dwójkę dziwaków, wyśmienicie ! 

Westchnęłam i usiadłam  w drugiej ławce czekając na pierwszą lekcje

Kiedy nagle zobaczyłam chłopaka wchodzącego przez drzwi, czym się różnił od innych? Na pewno tym że on miał ze sobą coś w rodzaju... katany? albo zwykłego miecza sama nie wiem, przywitał się i usiadł ławkę przedemną

Zignorowałam to i dalej zajmowałam się swoimi sprawami

Włożyłam słuchawki do uszu i puściłam pierwszą lepszą piosenkę i miałam wszystko gdzieś, tak jest idealnie więc wystarczy tylko poczekać na zajęcia i iść do Akademika proste? proste! 

No przynajmniej takie było dopóki ten dziwny chłopak z kataną nie zaczął wrzeszczeć na nauczyciela W MOIM WIEKU! Ten świat schodzi na psy

Przewróciłam oczami mając już tego dość

Nim się obejrzałam... Ron? Ren..? Chyba tak miał na imię znalazł się przy wykładowcy i znów zaczął się drzeć, dziwny typ
Ten... Yukio..? poprosił nas o wyjście z klasy aby porozmawiać z granatowo włosym, jak pierwsza wstałam i wyszłam

Dalej słuchając muzyki usiadłam no podłodze 

-Hej ty!- podniosłam wzrok na fioletowo włosą dziewczynę oraz stojącą tuż obok niej brunetke

-Kamiki Izumo- jej ręka pojawiła się przede mną, w geście powitania czy żeby pomóc mi wstać? 

-Sasaki Akane- mruknełam wstając, jej ręka w dalszym ciągu nie znikneła więc postanowiłam ją uścisnąć aby nie mieć wrogów już pierwszego dnia

Z sali dało się usłyszeć huk, przewróciłam oczami i już miałam to zignorować kiedy poczułam ten dziwny przypływ energii

Momentalnie złapałam się za brzuch z powodu bólu, co tam się do cholery stało?! 
I skąd ta dziwna energia?

-Sasaki-chan! Wszystko w porządku? Coś cię boli?- ona dalej tu jest? spojrzałam w strona Izumo i wymusiłam się do uśmiechu

-tak wszystko gra, a i proszę mów po prostu Akane- irytujące, bardzo irytujące

Ta tylko przytaknęła i już miała coś powiedzieć kiedy nauczyciel zaprosił nas z powrotem do środka, dzięki bogu!

********

Po skończonych zajęciach już miałam odchodzić gdy poczułam ciepłą dłoń na moim nadgrastu, odwróciłam się zdezorientowana i.... zobaczyłam pana krzykacza

-oh to tylko ty- mruknełam zabierając dłoń

-Okumura Rin- przyjaźnie się uśmiechnął

-Sasaki Akane ale mów po prostu Akane- odwzajemniłam jego uśmiech 

-to w takim razie też mów do mnie po prostu Rin, a teraz wybacz ale musze biec!- i z tymi słowami odszedł mówiąc pod nosem coś typu ,,udało mi się''? sama nie wiem

Zaśmiałam się cicho i ruszyłam dalej chcąc już być w akademiku i zatopić się pod ciepłą pierzynkę

No to Prolog za nami

Jest to moja pierwsza książka więc też proszę o zrozumienie i poprawianie mnie jakbym coś zrobiła źle
Główna bohaterka jest wzorowana z fanArta na pinterest, zamieszczony on jest w mediach

Niestety Nie udało mi się znaleźć oryginalnego twórcy więc jeżeli ktoś zna to byłabym wdzięczna jakby napisał

Czy to Już Cała prawda? ☪ Rin Okumura x OcOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz