*Lekka kłótnia*
Harry: Tom jesteś tak dramatyczny!
Tom: NIE JESTEM
Harry: Jesteś też bardzo nerwowy!
Tom: Twoja stara POTTER!
Harry: Moja Stara? Nie żyje Tom i ciekawie kogo to wina?!
Tom: *czas na ucieczkę*
Harry: Tom Marvolo Riddle ani mi się waż w tym momencie uciec!
Tom: * Szybki speed run*
Harry: *Krzykiem* Obiecuję że jak cię dopadnę to cię zabije przysięgam!