Yu rysuje [czyli moje wypociny]

Zmiany zachodzą

Doberek świruski~

Jak wam życie mija?
Ja generalnie zostałam przyjęta na staż do biblioteki miejskiej i jak na razie muszę załatwiać papierkową robotę do urzędu pracy. Będzie ciężko, ale nie powiem, trudno jest wyżyć jak się ma 5 zł na koncie.

A więc na początek dam coś co zapomniałam dać w poprzednim rozdziale

Uzupełniłam już design mojego OC . On jest aniołkiem do mojego uniwersum z demonami i aniołami. Ja wiem, że on nie wygląda jak anioł, ale o to właśnie chodzi. Jeszcze nie mam dla niego imienia, ale jeszcze nad tym popracuje~

Jeśli chodzi o anioły to stwierdziłam, że podzielę je na dwa zakony : Słońca i Księżyca. Ten gagatek z tego co widać na szarfie, którą ma obwiązaną wokół pasa, należy do Zakonu Słońca :>

Well... Farba mi się rozlała w kilku miejscach, tutaj mamy Dante i Hugo. Bardzo nie podobała mi się twarz Dante, więc postanowiłam ją zmienić i oto jego nowa, odświeżona wersja:

Much better

Ja i moja mała kuzynka. Z początku zamysł był taki, że będę tu sama i Kiciusia będę mieć na głowie, ale plany uległy zmianom za sprawą właśnie mojej kuzynki.

Tutaj mamy projekt nowego designu jednego z moich demonów do uniwersum, o którym wam już wspominałam, pan nazywa się Vincent :>

Nowy design mojego persona Charliego :>

Ćwiczyłam na nim nowy sposób rysowania oczu i nosa

No i jako iż ostatnio zaczęłam oglądać "Demon slayer" tak więc musiałam narysować Zenitsu. Osobiście bardzo mi się podoba i zamierzam go pomalować farbami

To tyle w tym rozdziale!

Mam nadzieję, że się wam podobało i postaram się wrócić tutaj już za tydzień~

Miłego dnia/wieczoru/nocy

~Yu