Yu rysuje [czyli moje wypociny]

Wielki powrót

Witam świry~

Długo mnie nie było, mam tego pełną świadomość. Generalnie nie rysowałam dużo (praktycznie wcale), nie miałam motywacji, a nie chciałam dodawać rozdziałów z jednym rysunkiem, bo to nie po mojemu. Generalnie powiem wam, że przez te matury psycha siada i jest ciężko, to też jest powód dlaczego mnie nie było. Ale to się zmieni.

A jak tam u was? Jak zdrowie? Bo u mnie generalnie kiepsko, złapałam katar i niestety przeszkadza mi on w planach, ale nie ma tragedii. Mam nadzieję, że wy się dobrze trzymacie.

Czas przejść do rzeczy.

Na początek wstawię stare jakieś pracę.
Więc jako pierwszy poleci szybki szkic Poe, który zrobiłam dawno temu

Generalnie nie mogę na to patrzeć, ale wstawiam to z myślą, że jest to część mojego ✨PROGRESU✨. Bo ja zauważam zmiany i mam nadzieję, że są one dostrzegalne też dla was :>

Kolejny arcik to mój nowy ocuś i z niego jestem akurat nawet zadowolona. Uważam, że nie wyszedł mi tak źle

Wiem, że są rzeczy, nad którymi muszę popracować. Generalnie to jest to taki wampirek. No musiałam narysować go w spódniczce, nie mogłam się powstrzymać :3
Jest jeszcze bez imienny i możecie powiedzieć mi jakie imię mu pasuje według was. Jedyne co mu dałam to wiek, bo pomyślałam, że na ludzkie będzie miał 16 lat .