kuzynka

2.4K 8 8
                                    

Był to środek lata A ja pojechałam na farmę do kuzynki Julki na tydzień cieszyłam się z tego powodu bo dawno jej nie widziałam trasa była długa i nudna trwała około 2 godziny farma kuzynki była piękna wielka miała konie kozy owce krowy itp i powietrze było bardziej czyste.

Po 2 godzinach w końcu dojechaliśmy od razu wybiegłam z auta wzięłam swoje rzeczy w walizkach i poszłam na farmę była piękniejsza niż sobie wyobrażałam

- Sandra!
-Julka!

Obie do siebie krzykneliśmy i się przytuliliśmy

-chodź szybko oprowadze cie dawno się nie widziałyśmy
-dobra tylko czekaj walizki odłoże

weszłyśmy do jej domu moi rodzice poszli na kawę A ja do pokoju Julki gdy się rozpakowałam usiadłyśmy na miękkich poduszko krzesłach uszytych ręcznie przez babcię Julkii sama Julka była ładna była chuda miala blond włosy piegi na twarzy i była ubrana w dżinsy koszule w kratkę i kowbojki

-a więc idziemy?
-tak tak

Zaczęła mnie odprowadzać po farmie pokazywała mi gdzie są krowy konie itp ale moją uwagę przykuły kozy widziałam na filmach na Internecie że można wykorzystać je do łaskotek a jeszcze nigdy nie łaskotałam Julki jednak to nie była okazja na już najpierw chciałam jeszcze pozwiedzać

Po całym dniu zwiedzania poszłyśmy do jej pokoju odpocząć była już godzina 21 julka zdjęła swoje kowbojki i moim oczom ukazały się piękne idealne bose stopy julka byla wysoka więc jej stopy też nie były małe były duże ale ładne zadbane i miała ładne palce u stóp A to że są duże to tylko na plus bo będzie więcej miejsca do łaskotek hehe

-Nie nosisz skarpetek?
- Nie lubię skarpetek wolę chodzić bez
nich

Moja ekscytacja jej stopami rosła gdy się dowiedziałam też że brak skarpetek teraz to nie jedna razowa sytuacja A wielorazowa mam nadzieję że jej kowbojki śmierdzą jej stopami.

Gdy Julka zasnęła podeszłam do jej butów i je powąchałam smierdzialy mocniej od butów mojej siostry jej stopy też były smaczniejsze od stóp mojej siostry jednak nie mogłam tak długo się nimi bawić bo musiałam się wyspać na jutro.

Obudziłyśmy się razem i od razu wkoczyłyśmy w buty wziełyśmy po kanapce i poszłyśmy na farmę gdy zjedliśmy zapytałam się Julki

-zagrasz w grę o wyzwanie?
-a w co zagramy i jakie wyzwanie?
-najprostsza gra czyli papier kamień nożyce a wyzwanie my wymyślamy
- Ok gramy do 3

Byłam mistrzem gry w papier kamień nożyce więc oczywiste było to że wygram i to 3 do 0

- no dobra do jakie to wyzwanie?
-poczekaj chwilę przyniosę coś

Poszłam po wodę z solą i linki

-po co są ci te rzeczy
-zobaczysz A teraz chodź do zagrody z kozami

Gdy już byłyśmy przy zagrodzie związałam jej ręce za plecami i kazałam położyć nogi na zagrodzie od kuz

-co ty planujesz? Zaczynam się bać
-po powinnaś masz łaskotki?
-CO NIE!

Julka próbowała wyrwać nogi ale skończyłam wtedy je wiązać

-wiesz te kowbojki chyba uciskają ci stopy
- nie proszę nie łaskocz mnie!
-jeden butek drugi butek
-błagam zrobię wszystko!
-ale to nie ja Cię będę łaskotać
- co?
-myślisz że po co jest mi słona woda i po co przyszłyśmy akurat pod nagrodę z kozami?
-co planujesz?!

Wtedy wylałam jej słoną wodę na stopy a kozy od razu zaczęły iść w stronę stóp Julki

-nie proszę wszyHAHAHAHA STKO HAHAHAHAH STOOOP PROHEHEHAHASZE

Wtedy kozy zaczęły lizać jej bezbronne bose stopy Julka próbowała uciec od tego jednak nie mogła jej histeryczny śmiech i błaganie o pomoc ciągnęły się w nieskończoność

-HAHAHA PROSZE HAHAHAHBA BŁAGAM STOHOHOHAHAHAP HAHAHAHAHAHAHAHA BŁAGAM HAHAHAHAHA PROSZĘ ZROBIĘ WSZYSTKO HAHAHAHAHA

Jej błagania mnie nie obchodziły podobał mi się jej wyraz twarzy i łzy które spływały jej po policzkach jej stopy były coraz bardziej czerwone od lizania przez kozy

-no dobrze ja idę się trochę przejść narazie!

-NIE ZOSTAHHAHAHWIAJ MNIE HAHAHAHAHA NIE TEHAHAHAHRAZ

I koniec

Ps:(chcielibyście zemstę kuzynki? Można pisać swoje propozycje do zemsty ^^)

Łaskotkowe przygody Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz