sprytna

2.2K 8 3
                                    

Był kolejny dzień na farmie nie było jednak Julki musiała pojechać z wujkiem gdzieś do miasta jednak nie powiedzieli mi gdzie ja zostałam w domu z ciocią większość czasu czytałam książkę z mini biblioteki Julki, po dłuższym czasie czytania samych książek zaczęło mi się nudzić więc wzięłam sobie piłkę do tenisa i zaczęłam odbijać ją o ścianę tak aby uderzyła o podłogę i wpadła na łóżko od razu do mojej ręki, rzucałam tak i rzucałam dziwne że ciocia nie przyszła i nie zwróciła mi uwagi za to jednak fajnie że jej nie było przynajmniej mogłam spokojnie pobijać moj rekord odbijania piłki w końcu po którymś razie piłka źle trafiła i zamiast się odbić od podłogi to się po niej potoczyła prosto pod łóżko

-cholera już nie miała gdzie wpaść nie dosyć że mi się nudzi to teraz będę jeszcze piłki szukać no trudno

Więc weszłam pod łóżko łóżko było długie ale na szczęście piłka daleko nie poleciała więc zaczęłam się po nią czołgać i usłyszałam że ktoś wchodzi do pokoju

-Sandra A co ty tam robisz?

-szukam piłki ciociu wpadła mi pod łóżko

-no dobrze tylko wyjmij ją szybko bo jest tam pełno kurzu i pajęczyn

Faktycznie było tam pełno kurzu i pajęczyn jednak w końcu znalazłam piłkę i zaczęłam wychodzić spod łóżka aż nagle poczułam że ciocia siada mi na łydkach

- Co robisz? Chce wyjść

- Nic przecież

Wtedy ciocia przejechała mi palcem po stopie od pięty po same palce

-haha ciociu co robisz haha

-masz  takie ładne stopy że aż grzech ich nie połaskotać

Wtedy Ciocia zaczęła swoimi 10 palcami jeździć mi po stopach

-HAHAHA CIOCIU HAHAHA PROHEHAHAHASZE HAHAHAHA

-ojej nie wiedziałam że masz aż tak duże łaskotki

-MAM HAHAHAH I TO OGROHAHAHAMNE HAHAH PROSZĘ HAHAHA JUHAHAHŻ STOHOHOHAHHAP

Trwało to jeszcze z 20 minut ledwo żyłam ale ciocia w końcu odpuściła męczenie moich stóp

- no dobra już ci odpuszczę

- dziękuję ci bardzo dziękuję myślałam że umrę...

Gdy już miałam wysunięte nogi tak aby móc je zgiąć ciocia znowu usiadła mi na nogach tylko teraz na udach

-ciociu nie proszę nie Znowu

-wybacz ale nie wytrzymam bez połaskotania cie

Ciocia wtedy wzięła moje nogi do góry  i zaczęła lizać po całej stopie i pomiędzy palcami

-HAHAHAHAH NO CO TY HAHAHAHAH CIOCIU HAHAAHAHAHAHAHA STOHOHOHOP HAHAHAHA ZEMSZCZĘ SIĘ HAHAHAHAHA STOOP

-ale masz łaskotliwe stopy moja kochana

-PROSZEHEHEHAHA STOOOP HAHAHAHAH

- ja jeszcze przez długo nie przestanę hahaha

Koniec.

Łaskotkowe przygody Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz