Mój Ukochany To Wampir | Sunki

Przemyśl to Niki

- Sunoo? - Niki chciał zadać pytanie.

- Słucham, możesz mówić. - Sunoo już czekał na pytanie, które chciał zadać młodszy. Spodziewał się wieku rzeczy ale nie tego co miał zaraz usłyszeć.

- Jesteś pewny, że nie chcesz się napić? Na prawdę nie będę miał tego za złe. Jeszcze jedno, cóż... - Niki zrobił pauzę. - Chcę abyś mnie zmienił. Chce czuć to co ty. - Sunoo nie spodziewał się, że młodszy będzie tego chciał.

Prawdę mówiąc Sunoo już dawno chciał go zmienić w wampira. Chciał go mieć przy sobie na wieki. Zbyt mocno go kochał, aby pozwolić mu odejść jak innym ludziom.

- Jesteś tego pewny? Twoje życie się wtedy diametrialnie zmieni. Przemyśl to Niki. - Sunoo bał się, że Niki potem będzie tego żałował.

- Przemyślałem to już wcześniej, chce tego. - Odpowiedział. Niki gdy usłyszał, że Sunoo jest wampirem zaczął rozważać te opcję. Kochał go już wcześniej, a to, że był kim był nagle nie zmieni jego podejścia do ukochanego.

Niki zaczął zbliżać swoją szyję do Sunoo. Sunoo za to zastygł jak kamień. Czekał na ten moment już tyle czasu.