Blanka, ma namiętna kochanka
Co stanuje papieża Franka
Gdy patrzę w Twe oczy brązowe jak piwo z Biedry
Mam ochotę kupić Ci najładniejsze swetry
Swetry zielone jak ogórki kiszone
Twe włosy są błyszczące jak Słońce w zenicie
Kochasz Gwiezdne Wojny i nie lubisz wstać o świcie
Dlaczego piszę ten wiersz, którego gramatyka leży?
Bo Ci się należy :)