Porwana na sprzedaż

Rozdział 2

Mało brakowało żebym znowu się spóźniła. Wbiegłam do szkoły równo z dzwonkiem. Przy drzwiach naszej sali już z daleka można było dojrzeć te 3 idiotki. Vanessa,Klara i Anna. To były trzy klasowe księżniczki. Uważają, że są najlepsze. Wsumie to Klara i Anna. Z Vanessą kiedyś rozmawiałam, ale tylko okazjonalnie. Można z nią normalnie pogadać, ale jak jest razem z tymi dwiema paniusiami to odrazu pokazuje się z całkiem innej strony. Oby dwie tak naprawdę słuchają Klary. To jest najgorsze zło w naszej klasie. Każdym pomiata, szczególnie mną, ale jakoś mnie to nie rusza. Ze schodów schodziła już pani Grace. Nasza nauczycielka niemieckiego. Nie lubiłam jej, a ona chyba mnie. Musiałam to jakoś przeboleć tak samo jak kolejne lekcje.

Piątek, godz. 18:40

Zaraz zaczynam zajęcia dodatkowe z niemieckiego. Nie radzę sobie z tym przedmiotem jakoś dobrze dlatego pani Grace mnie na lekcjach dociska. Było już dość ciemno, bo kończyła się jesień. Zasunęłam moją kurtkę i ruszyłam na uczelnię. Widziałam, że na niebie powoli pokazuje się księżyc. Szłam ciemną boczną uliczką, bo główną drogą jest o 10 min dłużej, a nie moge się spóźnić. Szłam i szłam, a nagle poczułam jakby ktoś mnie śledził. Odwróciłam się. Obok mnie przejechało czarne auto, po czym skręciło w jakąś inną ulicę. Bałam się. Szłam coraz szybciej. Nagle przed sobą zobaczyłam to same auto, które wcześniej skręciło. Zatrzymało się przede mną. Zaczełam biec z powrotem w stronę domu. Nagle z za zakrętu wyskoczył jakiś mężczyzna. Miał na sobie czarne dresy, a w tej ciemności nie widziałam jego twarzy. Złapał mnie za rękę i przyciągnął do siebie. Zaczęłam krzyczeć jak tylko mogłam.

- Zamknij sie!- krzyknął facet, po czym zakrył mi twarz ręką. - Taka ładna dziewczyna jak ty nie powinna się denerwować- ciągnął dalej. Zaczęłam się wyrywać i machać nogami, aby móc uciec.

- Skoro tak się bawimy, to załatwimy to inaczej- powiedział. Poczułam na ręce jakby ktoś mnie uszczypnął. Zemdlałam....

I oto 2 rozdział. Mam nadzieję, że narazie się wam podoba :)