pt6

128 6 1
                                    

Kiedy dziewczyna kończyła makijaż usłyszała że ktoś puka do jej pokoju był to czarek

P:wejdź

Kiedy dziewczyna kończyła się malować czarek się jej przyglądał

Cz:ślicznie wyglądasz
P:dziękuję czarusiu ty też
Cz:to co idziemy
P:tak chodźmy

Kiedy byli już w kinie i oglądali film patrycja oparła głowę o ramię czarka a ten objął ją ramieniem i dalej oglądali film kiedy film się skończył i szli w stronę Wisły złapali się za ręce

Cz:sorki
P:nie czarek mi to nie przeszkadza

Kiedy byli nad Wisłą siedzieli na moście i oglądali niebo nagle spadała gwiazda a w tym samym czasie patrzyli sobie prosto w oczy po czym się pocałowali gdy oderwali się od siebie powiedzieli w tym samym czasie

Cz, P:przepraszam

I się za śmiali

P:czarek ale przyjaciele tak?
Cz:jasne patrysiu

Nagle zaczął padać deszcz

P:dlaczego teraz?
Cz:nie wiem

Zaczęli uciekać przed deszczem doszli do samochodu

P:jestem cała mokra
Cz:ja też patiś
P:bardzo rozmazal mi się makijaż
Cz:troszkę

Kiedy wrócili do domu x zastali Julię siedzącą u kuchni

J:co wy tacy mokrzy
P:byliśmy w kinie a potem nad Wisłą i zaczął padać deszcz
J:okej to lećcie do pokoju się przebrać

Kiedy już się ogarnęli była 22.30 patrycja leżała w łóżku z nadzieją że zaśnie jednak nie mogła...

😌

jeszcze razOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz