Wysoka blondynka o zielonym koloru oczu wlasnie wylondowala na lotnisku w Warszawie, wychodząc z lotniska napotkała wysokiego brutenta o brązowym kolorze oczu, blodynka nie mogla się od bruneta oderwać
Dzien dobry, pomoc pani? Zapytał brunet
Nie dziękuję poradzę sobie odpowiedziała blondynka nadal patrząc w jego oczyPo 5 minutach się od niego oderwala i uciekła do mieszkania ktore ukrywała przez Stanisławem no właśnie Stanislaw..
Brunet się zdziwil czemu uciekła ona była tak sliczna chyba się zakochałem..
Szkoda ze jej juz więcej nie zobacze powiedzial sam do siebie
Po czym poszedl do domu zrobić dla siebie i Zosi kolacjePo zjedzonej kolacji poszedl się położyć myśląc caly czas o pięknej blondynce o zielonym kolorze oczu
Tymczasem Ania zjadla kolacje wykąpała się i poszla się położyć caly czas myśląc o brunecie chyba się zakochałam powiedziala sama do siebie i poszla spac
Następnego dnia wstala poszla do toalety załatwić potrzeby wyszła z łazienki ubrana i pomalowana, chciala zrobić sobie śniadanie ale ponieważ nie miala nic w lodówce poszla do pobliskiego sklepiku gdzie spotkala tego samego bruneta co wczoraj
O dzien dobry co za mile spotkanie powiedzial brunet
Ooo dzien dobry odpowiedziała blondynka i się uśmiechnęła
To może pojdziemy na kawę zaproponował brunet
Oczywiście nie mam nic do roboty także możemy iść odpowiedziała blondynkaGdy byli juz w kawiarnii postanowili się bliżej poznać blondynka nie zaowazyla na palu bruneta obrączki co ja bardzo ucieszyło
Wiktor bo tak mial na imię brunet który się Annie spodobał nie miał zony znaczy miał ale zginęła miał nastoletnia córkę Zosie
Anna nic nie powiedziala o Stanisławie jej męża jeszcze męża.. za niedługo będą mieli rozowd miala nadzieje ze się rozwiada a Ania bedzie mogla sie zbliżyć do Wiktora
Po jakimś czasie Anna postanowiła wrócić do domu ponieważ mysiala znaleźć jakąś pracę, Byla lekarzem wiec ciężko jej nie było
Wiez Wiktor ja się juz bede zbierać musze cos jeszcze załatwić także do zobaczenia
Poczekaj Aniu odprowadze cie ona przez dluzsza chwile protestowała az w końcu się zgodziłaWiktor zapłacił za kawę i wyszli z kawiarnii.
Przez całą drogę się śmiali wygłupiali az doszli pod blok gdzie mieszkała AnnaTo tu powiedziala Anno po czy usmiech z jej twarzy zszedł
Hej wszystko w porządku? Zapytał Wiktor
Tak tylko nie chce zostawać sama w tym mieszkaniu powiedziala
Wejdziesz zaproponowała
Oczywiście odpowiedzial brunetGdy weszli do środka Wiktor byl pod wrażeniem jak mieszkanie jest uzadzone
Napijesz się czegoś zapytala blondynka
Nie, nie dziekuje odpowiedziała brunetResztę popołudnia spedzili oglądając jakiś film Ania oparła głowę o ramie Wikotra i usnęła kiedy film się skończył się obudziła
I zorientowala się co tam naprawdę się stalo
Kiedy brunet zobaczył ze blondynka juz nie spi to się uśmiechnąłDobra ja juz bede lecieć odpowiedzial brunet
Szkoda odpowiedziała po cichu lecz brunet to usłyszał i ja przytulił ona się czuła tak bezpiecznie nigdy się tak nie czuła
Kiedy się od siebie oderwali blondynka wbila się w usta bruneta a on to odwzajemnił
Pocałunek stawał się coraz bardziej namietny az sie od siebie oderwali
Przepraszam to nie powinno mieć miejsca powiedziala blondynka po czy spociła wzrok w podloge
Brunet trzymał w rękach głowę Ani i się wbić w jej usta Ania nie protestowała i odwzajemniała pocałunekPocalunek stawaj się coraz bardziej namietny az w końcu brunet schodził coraz niżej brunet wziął anne na ręce i ja delikatnie położyl pozbywając się bielizny Wiktor zawisł nad nią i spytał
Napewno tego chcesz? Anna nic nie odpowiedziała tylko wbila się w usta bruneta
W końcu polaczyl ich ciała w jedność
Kochali się jakby byl to pierwszy i ostatnio raz
Po skończeniu leżeli przytuleni do siebie ciegla się całując
Anna byla szczesliwa Wiktor w sumie tezDobra Aniu ja będę wracał do domu powiedzial
Nie będziesz wracał po nocy odpowiedziała Ania po czym wbila się w usta bruneta tej nocy kochali się kilka razy az w końcu usnęli przytuleni do siebieCiągnąć dalej ta ksiazke czy doav dobie spokój?