❀𝐒𝐥𝐞𝐞𝐩𝐢𝐧𝐠 𝐛𝐞𝐚𝐮𝐭𝐲/𝐊. 𝐈𝐳𝐚𝐧𝐚 ✔❀

|02 - Pierwszy list|

Moja [_],

zacznę od tego, że naprawdę mi przykro. Nie planowałem, żebyś skończyła w ten sposób. Nie chciałem, żeby stała Ci się krzywda. Mimo wszystko uważam, że cały ten wypadek wyszedł na dobre. Nie chciałbym, żebyś była świadkiem mojej brutalności. Dlatego to dobrze, że spokojnie śpisz, kiedy ja spełniam nasze marzenia. Wiem, że uważasz to za złe. Próbowałaś mnie powstrzymać i wymazać nienawiść, którą noszę w sercu, ostatecznie kończąc na łóżku szpitalnym. Nie musisz się już niczym przejmować. Kiedy otworzysz oczy, będzie po wszystkim.

Toman przestanie istnieć.

Mikey będzie całkowicie pusty.

Tenjiku zdominuje całkowicie przestępczy świat.

Zbuduje królestwo, które zawsze chciałem, a Ty będziesz mi towarzyszyć jako Moja Królowa.

Mam szczerą nadzieję, że śnisz o czymś przyjemnym i, że towarzyszę Ci tam przez cały czas. Nie chciałbym, żebyś o mnie zapomniała, kiedy w końcu otworzysz swoje błyszczące oczy, które tak bardzo kocham. Ale nie miałbym nic przeciwko, jeśli z Twojej pamięci zniknęliby wszyscy inni. W końcu wystarczy, żebym tylko ja dla Ciebie istniał. Nikt inny nie musi się dla Ciebie liczyć. To też nie tak, że masz kogoś innego, kto się Tobą interesuje. Tym też się nie przejmuj. Wypełnię każdą Twoją pustkę.

Twój Izana.