Mały Ciernik słucha opowieści starszyzny o Sierpie, okrutnym kocurze, który żył w jego klanie wiele księżyców temu. Nieświadomy zagrożenia, samowolnie oddaje się w łapy mordercy, by później - już jako przywódca - zniszczyć klan. Jak potoczą się losy...
Ciernik urodził się Mroźnemu Powiewowi i Roziskrzonej Skórze wraz z bratem Jelonkiem w klanie Paproci. Od zawsze był bardzo ciekawskim kociakiem, uwielbiał przysłuchiwać się opowieściom starszyzny. Pewnego dnia Siwe Futro, najstarszy kot w klanie, opowiadał kociakom historię o żądnym krwi, okrutnym kocie o imieniu Sierp. Sierp miał bardzo trudne dzieciństwo, gdy miał 5 księżyców w wyniku walk zginęli jego rodzice, a jego jedyna siostra została zabita przez potwora dwunożnych. Uwczesny przywódca, Pszczela Gwiazda, oskarżył go o zabójstwo uczennicy - Makowej łapy, która była mu bardzo bliska. Stracił zaufanie do wszystkich kotów, oprócz Wieczornego Życzenia, medyczki Klanu Paproci, do której miał słabość, a ta wiedząc o tym, wykorzystywała go. Brzozowa łapa - bo tak miał na imię - nie został wygnany z klanu ze względu na swój wiek. Któregoś dnia, nazwanego później Czarną Godziną, Brzozowa łapa przez przypadek usłyszał rozmowę medyczki z Pszczelą Gwiazdą: -Martwię się o ciebie, Wieczorne Życzenie. -Daj spokój Pszczela Gwiazdo, to tylko naiwny uczeń, nie stanowi żadnego zagrożenia gdyż jak wszyscy wiemy, zauroczony mną, wykona wszystko co mu powiem. -Wieczorne Życzenie przecież wiesz że medyk nie może mieć partnera! -Ty myślisz że ja i on jesteśmy razem?! Czyś ty poskradał zmysły? On nic dla mnie nie znaczy! Uczepił się mnie jak rzep psiego ogona, to wszystko! Te słowa tak zabolały Brzozową łapę, że postanowił się zemścić. Wieczorem wyszedł razem z medyczką do lasu, nazbierać ziół. Tylko on wiedział ze tylko jedno z nich wróci do obozu żywe. Gdy Wieczorne Życzenie odwróciła się, ten szybko skoczył jej na plecy, zatapiając kły w jej karku a gdy ta się odwróciła by go strząsnąć sprawnie zacisnął szczęki na gardle medyczki, pozbawiając ją tchu. W ostatnich chwilach swojego życia, wychrypiała: -Od dziś będziesz zwać się Sierp, od twych kłów ostrych jak sierp księżyca. Całe zajście widziała Łani Krok, która Gdy tylko zobaczyła że medyczka nie żyje, z okrzykiem przerażenia pobiegła do obozu. Sierp dostrzegł ją i w porę dogonił powalając przeciwniczkę na ziemię i zatapiając kły w jej szyi, zakończył akcję.
Po powrocie do obozu powiedział, że medyk i wojownik zostali zaatakowani przez bandę włóczęgów, a Łani Krok kazała mu iść do obozu sprowadzić pomoc. Wspomniał też, że Wieczorne Życzenie jest ciężko ranna, a włóczęgów jest bardzo dużo. Pszczela Gwiazda wysłał większość wojowników, lecz sam postanowił zostać. To go zgubiło. Kazał Brzozowej łapie opowiedzieć dokładnie co się stało, zapraszając go do swojego legowiska w skale. Sierp, korzystając z okazji, zaatakował starego przywódcę, który kompletnie nie był przygotowany na atak. Pod wpływem uderzenia stary kot zatoczył się i walnął łbem o kamienną ścianę jaskini, a z pyska pociekła Mała strużka krwi. Półprzytomny, niezdolny do dalszej walki czekał już tylko na śmierć. Sierp jednak nie zaatakował go, gdyż widząc, że Pszczela Gwiazda jest już jedną łapą w klanie Gwiazdy, począł szydzić z niego i tego żałosnego Klanu. Legenda głosi, że Sierp siedział przy wejściu do groty i zabijał każdego, kto próbował tam wejść. Starszy, dokończywszy opowieść, zaczął odpowiadać na pytania zaciekawionych kociaków. Właśnie opowiadał o technikach walki krwiożerczego kocura, gdy przeszkodziła mu zakłopotana matka, złoszcząc się na niego, że straszy jej kocięta. Ciernika tak zafascynowała postać Sierpa, że postanowił zostać taki jak on. Będę jeszcze lepszy! Pomyślał sobie. Chcę, by koty kulił się na mój widok a psy na sam dźwięk mojego imienia będą uciekały do swoich dwunożnych! Będę kimś więcej niż tylko wojownikiem, będę przywódcą jakiego ten las jeszcze nie widział! Obiecuję!
Perspektywa Sierpa - Chcę, by koty kulił się na mój widok a psy na sam dźwięk mojego imienia będą uciekały do swoich dwunożnych! Będę kimś więcej niż tylko wojownikiem, będę przywódcą jakiego ten las jeszczenie widział! Obiecuję! Brunatny kocur uśmiechnął się. Gdy tylko usłyszał ostatnie wypowiedziane przez malucha słowo: "obiecuję!", wszystko zaczęły go swędzieć. Tak, to jest ten kot! Kot który go pomści.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ (620 słów)
Jak wam się podoba pierwszy rozdział? Tu stawiam wygląd Sierpa i Ciernistego:
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Ten wyżej to Sierp a pod spodem macie Ciernistą Śmierć.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
