Po kilku dniach atmosfera była taka jak dawniej, miła, przyjazna, kochana.. Ale najmniejszy błąd mógł ja rozwalić. Kto wykonał ten błąd? Ja.
🕷ɞ ꒦₊˚﹕ 𓏲✦⁺₊˚
-Cześć Rin!- powiedziała wesoło Mio.
-Ughh hej Mio.- odpowiedziałam.
-Dzisiaj zjadłam pyszny obiad, i...- mówiła ale nie zdołałam jej usłyszeć. Mocno sie wkurzyłam i rzuciłam sie na Mio. Tym razem nie umiała mnie odepchnąć, a ja zaczęłam ją szarpać. Gdy wreszcie udało jej się mnie odepchnąć, podniosłam sie z ziemi i poszłam w stronę Mio. Pięści miałam zaciśnięte ze złości i tym razem wbiłam jej sie w skórę. Mio zaczęła płakać i wołać pomocy ale nic jej to nie dało ponieważ.. Cóż, była martwa. Gdy sie zorientowałam z jej kieszeni wyleciał malutki portfel. Szybko zrozumiałam, że Mio przez ten cały czas zbierała dla nas pieniądze na lepsze życie.
Zaczęłam mocno płakać. Zaczęłam potrząsać Mio żeby sie obudziła ale było już za późno, ona odeszła.
Na zawsze.
CZYTASZ
୨🩸 Przepraszam Siostro﹒
Horror♡︰Dwie siostry- Mio i Rin były biedne. Ledwo co starczało na chleb, nie wspominając o rachunkach za prąd, wodę.. Pewnego razu Mio wróciła do domu zadowolona, co przykuło uwagę Rin. Mio nigdy nie wracała zadowolona do domu, przynajmniej nie od kiedy...