@yunho-ah
Cześć Yeosang@fuckchickensang
Czego chcesz?@yunho-ah
Eh..
Niczego nie chcę
Po prostu do ciebie napisałem
Zresztą nie pierwszy raz
No i na normalnym numerze mnie zlewasz
Więc postanowiłem że napiszę z instagrama
Widzę jednak że to żadna różnica
I tak nie chcesz ze mną pisać@fuckchickensang
Właśnie. Nie chcę z tobą pisać, dlatego byłoby cudownie gdybyś przestał
Naprawdę byłbym wdzięczny@yunho-ah
Dlaczego ty taki jesteś?@fuckchickensang
Taki czyli jaki?@yunho-ah
Taki skomplikowany
Pełen tajemnic
Zamknięty w sobie
Nie potrafiący porozumieć się z ludźmi
A twoją jedyną formą komunikacji z innymi ludźmi są chamskie odzywki@fuckchickensang
No wybacz
Jestem jaki jestem i się nie zmienię, więc łaskawie zostaw mnie w spokoju.
Cześć.@yunho-ah
Naprawdę?
Serio kurwa?
Wiesz co? Wydaje mi się, że to co piszesz, zawsze jest odwrotnością tego, co chciałeś napisać.
I nie musisz mi teraz zaprzeczać, bo ja i tak wiem swoje
Ale już sobie idę
Cześć.Wyświetlono
***
Po napisaniu ostatniej wiadomości ciemnowłosy westchnął ciężko, rzucając telefonem na drugi koniec łóżka. Sam nie miał pojęcia dlaczego tak bardzo interesował go młodszy chłopak, i dlaczego tak bardzo miał ochotę co chwilę do niego pisać. Po prostu czuł, że chce zrobić właśnie to i się nie powstrzymywał. Do czasu.Nie myślał z początku, że Yeosang jest aż tak trudny jeśli chodzi o charakter i postawę. Naprawdę chciał w jakiś sposób pomóc chłopakowi, jednak nie mógł tego robić bez zgody i chęci Kanga.
- Naprawdę musiał wpaść ci w oko. Ten cały Yeosang. - rzucił cicho Seonghwa, siedzący na fotelu zaraz obok łóżka. Mieszkali w jednym mieszkaniu, więc nie było dziwnym iż często siedzieli razem dotrzymując sobie nawzajem towarzystwa.
- Przestań. Wcale nie wpadł mi w oko. Jest po prostu interesujący
- I chamski
- I uroczy
- I skomplikowany
- I zabawny
- I serio ci się podoba.
- Nie. To nawet mało prawdopodobne. Przecież widziałem go raz w życiu. A nasze pisanie przez wiadomości wyglądało tak, że mu spamiłem, a on zlewał mnie krótkimi odpowiedziami wyrażającymi jego największą niechęć.
- Ale mimo jego zachowania nadal masz ochotę do niego napisać.
- Uhm.. No tak - jęknął, wreszcie się poddając, Yunho. - Ale nie wiem jak miałbym do niego dotrzeć. Chyba tylko z magicznymi nocami dałoby się usunąć z tego chłopaka niechęć, którą do mnie pała. Serio... Ciężko z nim. A teraz serio mnie wkurwił, więc w sumie może zdążę zapomnieć, że podobał mi się przez tę chwilę.
CZYTASZ
𝓐𝓷𝓰𝓮𝓵𝓼 𝓬𝓪𝓷'𝓽 𝓯𝓵𝔂 || 𝓼𝓮𝓸𝓷𝓼𝓪𝓷𝓰, 𝔀𝓸𝓸𝓼𝓪𝓷,
FanfictionHonjoong to tylko chłopak z talentem do szycia, który przypadkiem zaczyna fascynować się osobą Seonghwy - kogoś, kto nie jest dla niego dostępny Mingi to najlepszy przyjaciel Hongjoonga, w którym jest zakochany od niepamiętnych czasów. San to po p...