Polowanie na koniki gagatki

17 0 1
                                    

(Rozdzial dla beki nie idzie do głównej historii)
Gagatka sobie chodziła po lesie i zbierała grzybki i szukała koników aż to nagle skoczył na nią demon nagito
N: Hejka 
G: Siema
N: teraz cie zabije
G: o nie
N: Sztuka krwi demona lidl
Nagito nagle stworzył kible ktore otaczają powoli gagatke
G: o nie co teraz poczne
Gagatka pomyslala ale jedyne o czym myslala to o dupie zhongli i o konikach
G: JUZ WIEM
Gagatka wziela swoja katane w kształcie konia
G: Oddech koników forma dwa tysiące sto trzydziesta siódma chodzisz nago wąchasz klej
Gagatka nagle stwiorzyła wielkiego konika jak słońce i jebla nagito ale to nie podziałało
N: Nie pokonasz mnie beka
po tych słowach gagatka myslala o swojej smierci z konikami. poczuła gówno konika
G: ALE TERAZ TAK
Po tych słowach wziela znowu swoja katane w kształcie koników
G: Oddech konikow forma czterysta dwadziescia rule 34 gówno konia
Nagle tak zasmierdziało że nagito popełnił samobójstwo

Dziwne historie w BydgoszczyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz