XVII

227 19 6
                                    

jay_park: Yang Jungwon

jwonnie: Tak?

jay_park: O co chodzi?

jwonnie: W sensie?

jay_park: .... Ten post. O co chodzi?

jwonnie: O nic... Po prostu wyjeżdżam

jay_park: Co? Gdzie? Jak? Na ile?

jay_park: JUNGWON!!
Odpisz!
Wonnie....

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Jay

Park nie mógł już tak dłużej czekać. Szybko wyszedł z domu i od razu pobiegł na dworzec. Biegł ponad dziesięć minut, gdy w końcu był na miejscu, złapał głęboki oddech i zaczął szukać młodszego chłopaka.
- Jungwon.... - Wyszeptał pod nosem kiedy znalazł znaną mu osobę. Znów zaczął biec ponieważ niższy wchodził powoli do pociągu. Zanim chłopak wszedł w głąb pojazdu Jay złapał go za rękę stojąc na schodkach pociągu.
- Jay Hyung? Co ty tutaj robisz?? - Zapytał Yang zdziwiony tym co się stało, lecz nie dostał odpowiedzi. Starszy przyciągnął go do siebie i złączył ich usta w delikatnym pocałunku. Młodszy nie wiedział co zrobić, s końcu nie planował tego, chciał tylko wyjechać jak najdalej.


Jungwon

Po chwili oddał pocałunek i szczerzę? Nie żałował. Od dawna chciał to zrobić i w końcu się doczekał. Całowali się już na tyle długo, że pociąg zdążył już ruszyć że stacji, młodszy odsunął się po chwili i spojrzał na starszego.
- Po co tutaj przyszedłeś? - Zapytał cicho Yang.
- Jungwon...... Dlaczego chcesz wyjeżdżać?
- Ja...... Przepraszam ale jakoś dziwnie się czuje z tym, że....... - Przerwał w tym momencie. Zakochał się w starszym jeszczę jak Park chodził do liceum. Tak zdążyli się wtedy poznać. Yang zaczął drugą klasę a Park już kończył. Niestety niższy się zakochał w chłopaku i dalej to do niego czuję więc udawanie związku go tylko męczyło.
- Udajemy? - Zapytał Jay i usiadł z nim na jakimś siedzeniu.
- Tak.......... Hyung, mogę być z tobą szczery i powiedzieć ci dlaczego?
- Oczywiście Wonnie.. - Odparł starszy i zaczął słychać chłopaka.
- Cóż..... Kiedy ja zaczynałem drugądrugą klasę liceum, a ty już ostatnią, zacząłem coś do ciebie czuć. Dalej czuję.... Dlatego to udawanie mnie tak męczy. Myślałem, że już przestałem ale kiedy do mnie napisałeś przypomniałem sobie o tym i to dalej ze mną jest. Przepraszam cię Hyung.... Powinnienem ci powiedzieć a nie uciekać..... - Powiedział o podszywa na praktycznie jedenym wydechu. W oczach miał łzy ponieważ bał się i to strasznie jak zareaguje starszy.

Jay

Słuchał uważnie tego co mówi młodszy. Nie spodziewał się takiej sytuacji. Czy właśnie Yang Jungwon wyznał mu miłość?
- Nie musisz przepraszać.... Rozumiem Cię doskonale i wiem, że miłość jest trudna, zwłaszcza dla takiego młodego człowieka jak ty. Cieszę się, że mimo tym powidziałeś Wonnie.... I wiesz co ci powiem? - Zapytał, otulając go ramieniem.
- Co takiego?
- Też cię kocham Yang Jungwon. - Powiedział, po czym musnął go w usta.

Całą podróż oboję spędzili miło. Cieszyli się sobą nawzajem oraz okazywali sobie dużo  miłości przez te ferie u rodziny Yang. Mają nadzieję, że zostanie tak na dłużej.

The End



------------------------------------------------------------------

Yeah to właśnie koniec tego fanfika.
Oczywiście to nie znaczy, że nie będzie nowego!!!
Przygotowałam dla was coś superowego!
Powiem jedynie, że to nie będzie taki zwykły ff jak wszystkie.
Tylko coś bardziej brane e takie prawdziwe życie?
Nie wiem jak to ująć ale na pewno będzie super!!
Coś typu komedii. Wiecie typowa przyjaźń, która ma w sobie 82736673927 przypałów!
Ale dobra.....
Nie będę nic już zdradzać!!
Ten fanfik nie był jakoś najlepszy..........
Można powiedzieć, że to była tylko taka rozgrzewka.
No nic, mam nadzieję, że się podobało i przeczytajcie nowe cudeńka!!
💜

Trzymajcie zajebiste zdj Bangchana

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Apr 10, 2022 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Picture  ||  jaywonOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz