Tracąc ją, zaczęła tracić wszystkich.. Swoich przyjaciół, osobę którą kocha, a także samą siebie. Znów zaczęła zamykać się na wszystko i wszystkich.. Nawet na własną osobę. Po raz kolejny straciła wiarę w ludzi oraz w lepszy czas.. Jej nadzieja znowu umarła, a dopiero co się odrodziła. Ponownie nie wie komu może ufać, a komu nie, nie wie także kto z nią zostanie, a kto również odejdzie.. Jej życie znowu jest wielką niewiadomą, mimo że pomału znowu jej się wszystko układało i wszystko wracało do normy.. A teraz ponownie się wali.. Wszystko na co czekało runęło razem z jej odejściem, łącznie z jej szczęściem i łącznie z jej życiem..
CZYTASZ
Jej zabłąkane myśli
RandomTeksty nie mające prawie żadnego znaczenia, które zostały zapisane w randomowym momencie i pisane co tylko "ślina na język przyniesie". Myśli, które nurtują każdego z nas mimo, że nie zdajemy sobie z tego sprawy. Takie myśli potrafią zaprowadzić na...